Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

LUDZIE LISTY PISZĄ

15.03.2016 00:00 red

Dalszy ciąg sprawy związanej z nowymi windami na Nowinach

Redakcja Tygodnik Rybnicki

Szanowny Panie redaktorze, odnosząc się do Pana artykułu zamieszczonego w Tygodniku Rybnickim z dnia 16.02.2016. na temat stanu wind w budynkach należących do Rybnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej z podziwem dostrzegamy Pana bardzo szczegółową wiedzę na ten temat. Jednak w swoim artykule nie ustrzegł się Pan kilku nieprawdziwych, bądź nieścisłych informacji.

Przede wszystkim wykonawcą nowych urządzeń było „Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Dźwigi Anteny 1 Marcin Merta”, a nie jak podano w artykule „Dźwigi Anteny Włodzimierz Merta”. Są to dwa różne podmioty gospodarcze.

P.W. Dźwigi Anteny 1 Marcin Merta było związane umową na obsługę konserwacyjną montowanych przez siebie wind do 15.09.2015 roku. Kontrola inspektora UDT przeprowadzona została w dniu 11.01.2016. Niemożliwym jest, aby nowe, w pełni sprawne urządzenia, posiadające wszystkie przeglądy i dopuszczenia do eksploatacji w ciągu niespełna czterech miesięcy mogły ulec tak znacznej degradacji technicznej z powodu niewłaściwej konserwacji. W przypadku nowych urządzeń obsługa konserwacyjna sprowadza się głównie do oględzin i ewentualnych uzupełnień płynów smarujących. W związku z tym jedyny logiczny wniosek jest taki, że nowe windy posiadały ukryte wady już w momencie przekazania ich do eksploatacji, a proces technicznej degradacji niektórych podzespołów został przyspieszony ze względu na niewłaściwy dobór elementów dźwigów i ustawienia wstępne dokonane przez wykonawcę.

Natomiast jeżeli chodzi o szczegóły do których odniósł się Pan w swoim artykule:

• brak wpisów konserwacyjnych o których mowa w protokołach z dnia 11.01.2016. pochodzi z okresu w którym obsługą zajmowało się P.W. Anteny Dźwigi 1 Marcin Merta, a więc wykonawca;

• niesprawność systemów UCM spowodowana była pierwotnymi ustawieniami płyty głównej sterowania, lub użyciem wadliwych czujników, a więc czynnościami, za które odpowiada wykonawca urządzeń;

• zbyt małe natężenie oświetlenia na przystankach – obowiązek dostosowania oświetlenia do wymagań normowych był w zakresie czynności objętych umową na montaż dźwigów;

• zbyt duży luz pomiędzy prowadnikami, a prowadnicami przeciwwagi - pionowanie prowadnic było w zakresie czynności objętych umową na montaż dźwigów;

• wysunięcie części prowadników kabinowych – ewidentnie wadliwy element zamontowany przez wykonawcę, kilkanaście takich prowadników po krótkim okresie eksploatacji uległo całkowitemu zniszczeniu;

• brak krzywki przy napędzie drzwi kabiny – brak tego elementu nie stwarza zagrożenia, ponieważ jego brak powoduje unieruchomienie windy, uszkodzona krzywka została zdemontowana w celu jej wymiany na nową.

Z poważaniem Marek Newe

Z-ca Prezesa RSM

  • Numer: 11 (488)
  • Data wydania: 15.03.16
Czytaj e-gazetę