Otworzyli przedszkole, ale nie dla wszystkich

Budowa przedszkola pochłonęła ponad 5,4 mln zł, a cała kwota pochodziła z budżetu gminy, bo jak dotąd inwestycja nie uzyskała żadnego dofinansowania. – Zadziwiające jest, że budowa przedszkola została rozpoczęta, pomimo braku jakiegokolwiek dofinansowania. Na dzień dzisiejszy nie mamy żadnej dotacji na budowę lub wyposażenie przedszkola, ale staramy się o uzyskanie dofinansowania z dostępnych obecnie programów – zapewnia wójt Tomasz Pieczka. – Drugą sprawą jest liczba miejsc dla dzieci, bo nawet to nowe czterooddziałowe przedszkole nie zabezpiecza potrzeb gminy w zakresie miejsc dla najmłodszych na oddziałach porannych. Ktoś chyba nie chodził na lekcje matematyki, ale i tak cieszymy się z tego, że mamy nowe przedszkole – dodaje obecny wójt, zarzucając złe decyzje poprzednim władzom gminy.

Stare i nowe

Obecnie liczba dzieci od 3 do 6 lat, zamieszkałych na terenie gminy Świerklany, to 640. Według wyliczeń wójta na chwilę obecną zabraknąć może jeszcze ok. 100 miejsc, jeśli wszystkie 6-latki pozostaną w przedszkolach. M.in. dlatego stary budynek przedszkola będzie działać bez zmian. Warto dodać, że stare przedszkole powstało w zaadaptowanym mieszkaniu nauczycielskim, dlatego brakowało mu funkcjonalności. Teraz ma się to zmienić, a dzieci będą mogły bawić się i wypoczywać w komfortowych warunkach.

Kuchnia i stołówka

Nowy budynek przedszkola przy ul. 3 Maja ma kubaturę 1687,52 m kw., a powierzchnia zabudowy wynosi 589,92 m kw. Przedszkole zostało wyposażone w meble, zabawki i przyrządy dla dzieci. Oprócz przestronnych sal, powstały również szatnie, sanitariaty i pomieszczenia towarzyszące. W nowym budynku mieści się również stołówka i kuchnia. Będzie ona zabezpieczać potrzeby gastronomiczne zarówno przedszkola, jak i szkoły podstawowej i gimnazjum, które mieszczą się w jednym kompleksie. Do przedszkolaków posiłki trafiać będą specjalnie przygotowaną w tym celu windą.

Szymon Kamczyk