Nieobiektywnie: Skrajne uczucia

Nigdy nie ukrywałem, że Rybnik jest dla mnie czymś więcej niż tylko miejscem zamieszkania. Dlatego przywiązuję wagę do tego, jak jest postrzegany w innych miastach. W ostatnim tygodniu przeżywałem z tego też powodu huśtawkę nastrojów. Najpierw bowiem musiałem tłumaczyć moim znajomych – co to się dzieje w rybnickim szpitalu psychiatrycznym. Sygnał poszedł bardzo mocny – nie jest dobrze. Dlatego też poprosiliśmy dyrektora tej placówki, aby wyjaśnił wszystkie szczegóły – mocno nagłośnionej sprawy domniemanego przetrzymywania pacjentów w szpitalu (str. 4 i 5).

Dużo lepiej poczułem się w weekend, który spędziłem z judokami Polonii Rybnik w Warszawie. Podczas najważniejszych, seniorskich zawodów organizowanych w naszym kraju, zaprezentowali się oni znakomicie. Mogłem więc poczuć dumę z bycia rybniczaninem. Więcej o tej imprezie znajdziecie na naszych stronach sportowych. Zapraszam też na portal sport.nowiny.pl gdzie można zobaczyć fotorelację, a judokom – ich trenerom i działaczom z Polonii szczerze gratuluję.