Budżet możliwości, a nie potrzeb
Uchwała budżetowa gminy i miasta Czerwionka-Leszczyny uzyskała 100 proc. głosów radnych. Nawet radni opozycji podnieśli rękę „za”, dzięki czemu projekt przyjęto jednogłośnie. W tym roku gmina zaplanowała deficyt budżetowy.
– Budżet został dokładnie „przetrawiony” na komisjach i specjalnej komisji budżetowej. Myślę, że to także miało swój wyraz w głosowaniu, bo budżet został przyjęty jednogłośnie, choć jest to tradycyjnie budżet możliwości, a nie potrzeb. Poziom zrozumienia w głosowaniu pokazuje, że ten kompromis można uzyskać – mówi burmistrz Wiesław Janiszewski wyjaśniając, że budżet uwzględnia zarówno najpilniejsze zadania oraz te, na które można pozyskać środki zewnętrzne. W tym roku zaplanowane wydatki są wyższe niż dochody, stąd deficyt. Wydatki mają wynieść 119,7 mln zł, a dochody 116,5 mln zł. Deficyt to 3,17 mln zł. Według burmistrza gmina w tym roku wyemituje obligacje na kwotę 2,5 mln złotych, które pokryją różnicę między dochodami i wydatkami.
Co przyniesie rok?
– Jest taka niepisana zasada, że w budżetach kolejnych lat udaje nam się na przestrzeni roku korygować poziom obligacji, które chcemy uruchomić. Zazwyczaj dzieje się tak, że kwota wyemitowanych obligacji jest znacznie niższa od zaplanowanej. W roku 2015 obniżyliśmy zadłużenie gminy o kolejne 1,5 mln zł. To świadczy o tym, że dbamy o to, aby z jednej strony zmniejszać zadłużenie, a z drugiej także tworzyć budżet, który pozwala na skorzystanie ze środków zewnętrznych. Duża liczba zadań na rok 2016 będzie realizowana w oparciu o środki zewnętrzne. Często są to zadania, ujęte w wieloletnim planie finansowym, czyli nie jednoroczne, a rozłożone na kilka lat – zapowiada burmistrz, dodając, że dla samorządu nowy rok jest dużą niewiadomą, ze względu na zmiany na szczeblu centralnym. – Nie wiemy, jakie konsekwencje przyniesie reforma oświatowa. Nie wiemy też o ile będą mniejsze dochody, jeżeli zostanie podniesiona kwota wolna od podatku. Ten budżet musi być realny. Jednym z głównych zadań, które znajdują się w wieloletniej prognozie finansowej, jest rozpoczęcie termomodernizacji 15 obiektów użyteczności publicznej. Mamy dzisiaj przygotowaną dokumentację, gdzie te zadania zgrupowane są w trzech pakietach. Będziemy chcieli rozpocząć je w 2016 roku, a zakończyć w 2017. To budynki od szkół po remizy strażackie – twierdzi Wiesław Janiszewski. Do zaplanowanych zadań należy również termomodernizacja zameczku w Leszczynach, jednak to nie wszystko. Przy okazji gmina chce utworzyć w pobliżu park. Inwestycja ma rozpocząć się również w tym roku.
Nowy inwestor
Sporo będzie też remontów dróg. Gmina chce także, aby Zarząd Dróg Wojewódzkich wykonał dwa chodniki – w Czuchowie i w Szczejkowicach. W planach jest także opracowanie dokumentacji na remont DW925, a sam remont miałby się odbyć w przyszłym roku. Już 26 stycznia odbędzie się oficjalne oddanie do użytku nowego przedszkola w Bełku. Gmina pozyskała również zewnętrzne środki na modernizację kilkudziesięciu mieszkań socjalnych. Jeśli środki na to pozwolą, samorząd chciałby w tym roku wyremontować m.in. drogę 924, biegnącą przez Stanowice i Szczejkowice. – Chętnie się do tego dołożymy, jednak zależy to od kondycji finansowej ZDW. My często swoim działaniem również mamy wspierać, pomagać i inspirować. Ważna rolą samorządu jest też tworzenie miejsc pracy, czyli inaczej mówiąc stworzenie warunków, aby takie miejsca pracy powstały. Chciałbym, aby na przestrzeni 2016 roku pojawiali się kolejni inwestorzy w gminie. Myślę, że tak się stanie i prawdopodobnie w tym roku ruszy budowa dużego serwisu Volvo, bezpośrednio przy autostradzie – zdradza burmistrz Czerwionki-Leszczyn.
Szymon Kamczyk
Najnowsze komentarze