Wigilijka z mieszkańcami.
Krzysztof Krawczyk przyciągnął tłumy
Za nami ostatni i najważniejszy akcent Rybnickiego Bożego Narodzenia i Kolędowania. W niedzielę na rynku odbyła się wigilijka z mieszkańcami, podczas której wszystkim przybyłym życzenia złożył prezydent Piotr Kuczera, betlejemskim ogniem dzielili się harcerze, zaś prawdziwym hitem okazał się występ Krzysztofa Krawczyka, legendy polskiej muzyki.
Świąteczne życzenia od prezydenta
Niedziela na rybnickim rynku rozpoczęła się od występu laureatów regionalnych przesłuchań Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie im. Księdza Kazimierza Szwarlika. Punktualnie o godzinie 17:00 na scenie pojawił się prezydent Piotr Kuczera, który zgodnie z tradycją, przekazał świąteczne życzenia mieszkańcom. – Bardzo się cieszę, że przyjęli państwo zaproszenie w tym szczególnym dniu. Dziś podsumowujemy to, co na rybnickim rynku działo się od 3 grudnia. Ale przed nami rzecz najważniejsza, czyli święta, Sylwester i Nowy Rok. Proszę przyjąć najlepsze życzenia na ten zbliżający się czas. Zewnętrznymi symbolami świąt jest choinka, pięknie przystrojone miasto, a w rodzinach – przełamanie się opłatkiem. Życzę, aby te święta były rodzinne, życzę czasu dla siebie. Niech każdy popatrzy głęboko w oczy swoim najbliższym i ucieszy się ich obecnością przy wigilijnym stole. Wszystkiego dobrego na Boże Narodzenie. Niech kolejny, 2016 rok, będzie rokiem dobrym, rokiem spełnionych marzeń i zamiarów – powiedział prezydent, który następnie wraz żoną, przewodniczącym Rady Miasta Andrzejem Wojaczkiem i zaproszonymi na scenę kilkunastoma osobami z publiczności, wspólnie zaśpiewał kolędę „Dzisiaj w Betlejem”. Chwilę później na scenie pojawili się harcerze, którzy przekazali prezydentowi betlejemski ogień. – Co roku harcerze spotykają się albo po polskiej, albo słowackiej stronie Tatr, żeby odebrać ogień betlejemski. W tym roku, po raz 25. spotkali się w Zakopanem. My przywieźliśmy ogień z Częstochowy. W tym roku hasłem betlejemskiego światełka pokoju jest „zauważ człowieka”. Życzę wszystkim, żebyśmy zauważali ludzi, którzy są obok nas – mówiła Martyna Kowacka, komendant Hufca Ziemi Rybnickiej.
Kulinarna niespodzianka
Organizatorzy Wigilijki z mieszkańcami przygotowali też dla wszystkich przybyłych na rynek kulinarną niespodziankę. – Mamy zupę z borowików i pierogi ruskie okraszane cebulką. Wszystko to robimy na mega patelni o wymiarach 3 metry na 170 centymetrów. Jest to jedna z największych patelni w Polsce. Zużyliśmy dziś 250 litrów wody, prawie 10 kilogramów płatków łazankowych, do tego przyprawy i jarzyny. Teraz częstujemy tym wszystkich chętnych gości. Mamy do rozdania tysiąc porcji – wyliczał kucharz Piotr Wójcik, który wraz ekipą pomocników już od wczesnych godzin przedpołudniowych przygotowywał smakołyki, które następnie serwowano gościom. Prawdziwym hitem niedzieli był jednak koncert gwiazdy wielkiego formatu – Krzysztofa Krawczyka. Kiedy legenda polskiej muzyki wyszła na scenę, na rynku pojawiły się niezliczone tłumy. – Bardzo się cieszę, że jestem dzisiaj w Rybniku, bo zawsze mam piękne wspomnienia z pobytu tutaj. Dziś jest taki przedświąteczny nastrój, więc mam nadzieję, że uda się zaśpiewać z publicznością trochę kolęd. Przygotowałem też polskie wersje piosenek świątecznych, które są popularne na całym świecie. Dla mnie osobiście każde Boże Narodzenie jest bardzo ważne. Z kolęd najbardziej mam w pamięci „Lulajże Jezuniu”, dlatego, że członkowie mojej rodziny byli internowani i po jakimś czasie powiedzieli mi, że właśnie ta kolęda była najczęściej śpiewana w obozach – wspominał tuż przed koncertem legendarny piosenkarz, który zaśpiewał między innymi takie hity jak „Parostatek”, „Twój rysunek na szkle” czy „Bo jesteś Ty”. Nie zabrakło również najpiękniejszych polskich kolęd. Krzysztof Krawczyk udowodnił, że pomimo upływu lat, nadal znajduje się w doskonałej formie, a przy jego muzyce wyśmienicie bawi się zarówno młodsze, jak i starsze pokolenie. Na zakończenie tego niezwykłego wieczoru publiczność miała okazję wysłuchać koncertu gospelowo-kolędowego w wykonaniu Adama Kosewskiego i zespołu wokalnego BBC.
Kuba Pochwyt
Najnowsze komentarze