Nieobiektywnie: Święta, święta...

No i przyszedł czas, aby pożegnać rok 2015, który na pewno był ciekawy, ale jak zawsze – pewnie mógł być lepszy. Na początku chciałbym Wam drodzy czytelnicy podziękować. Za to, że jesteście z nami. Bo tylko wtedy nasza praca ma sens. Mam nadzieję, że nikt kto był z nami w tym roku, nie opuści nas w kolejnym.

Numer, który mają Państwo przed sobą, jest ostatnim przed świętami Bożego Narodzenia. Więc życzę Wam drodzy Czytelnicy, abyście ten czas spędzili wśród najbliższych. W spokoju i dobrej atmosferze. Żebyście mieli czas na refleksję, co zrobić, aby Wasze życie, ale i Waszego najbliższego otoczenia było lepsze. Żeby otaczali Was tylko życzliwi ludzie, nie noszący w sobie zawiści. Mam również nadzieję, że rok 2016 będzie dla Was czasem wielu niespodzianek, ale tylko tych pozytywnych.

Wesołych Świąt.

PS.

Numer Tygodnika Rybnickiego, który mają Państwo przed sobą, jest ostatnim w tym roku. Mam nadzieję, że wszyscy, w zdrowiu spotkamy się już w 2016 r.