Rzecznik Praw Dziecka przyjechał do Niewiadomia. Wszystko przez... pocztówkę

Zaproszenie od Julii

– Rzecznik Praw Dziecka trafił do Niewiadoma dlatego, że otrzymał piękną pocztówkę od dziesięcioletniej Julii Kranc, która wraz z grupą dzieci z Placówki Wsparcia Dziennego uczestniczyła w dwudniowych warsztatach T:RAF. W tym czasie ponad 30 dzieci miało sposobność poznać historię pocztówki, a także dowiedzieć się, jak ważna jest tradycyjna komunikacja. Dzieci także same projektowały pocztówki. – Dla nas, jako prowadzących, zaskakujące było, że wszyscy wysyłają SMSy, e-maile, korzystają z Facebooka oraz innych serwisów społecznościowych, a zaledwie garstka wysłała kiedykolwiek pocztówkę – wyjaśnia Mirosław Górka, który wraz z Andrzejem Górnym i Aldoną Urbanek tworzą grupę nieformalną T:RAF. Podczas wizyty Marka Michalaka, z sali padło mnóstwo pytań, począwszy od rewolucji żywieniowej, poprzez wagę tornistra, a kończąc na przemocy fizycznej i emocjonalnej. Dzieci dowiedziały się, że Rzecznik Praw Dziecka zajmuje się rocznie około pięćdziesięcioma tysiącami spraw i blisko tyle samo wpływa do niego listów. Kiedy jedna z uczestniczek spotkania zapytała: „dlaczego więc przyjechał pan do nas?”, gość odpowiedział, że urzekło go zaproszenie Julii, która wysłała do niego pocztówkę, a poza tym ma sentyment do Placówek Wsparcia Dziennego, gdyż sam pracował w takiej przez 20 lat. Dzieci otrzymały od Rzecznika upominki, a wychowawczynie książki i kodeks praw dziecka, który już zawisł na ścianie placówki.

W każdym zakątku świata

Prowadzony przez grupę T:RAF projekt, dofinansowany ze środków Programu Funduszy Inicjatyw Obywatelskich, nieustannie się rozwija. – Nasza pocztówkowa akcja jest bardzo dynamiczna. Zaczęliśmy od warsztatów w Niewiadomiu, a już niebawem będziemy w trzech miejscach w Niedobczycach. Poza tym, pocztówki dostępne są w aż siedmiu punktach dystrybucji. Jak na razie najwięcej widokówek wysłano do najbliższej rodziny w Subregionie Zachodnim. Sporo pocztówek było też adresowanych do Warszawy, ale głównie dlatego, że mieszkają tam znane osoby, między innymi prezydent Andrzej Duda, Prymas Polski, czy osoby takie jak Małgorzata Foremniak, Andrzej Wajda i Marta Żmuda-Trzebiatowska. Z zagranicznych adresatów na pierwszy plan wysuwają się papież Franciszek, Robert Lewandowski i święty Mikołaj. Niektóre dzieci wysłały też pocztówki za wielką wodę, do zespołu One Direction, Rihanny oraz Antonio Banderasa. Całkiem sporo jest adresów do Niemiec, Anglii oraz Irlandii. Na pewno perełkami są zaś takie państwa jak RPA czy Nowa Gwinea – wylicza Mirosław Górka. Czy dzięki pocztówkowej akcji, po Rzeczniku Praw Dziecka, do Niewiadomia i Niedobczyc uda się ściągnąć kolejne znane osobistości? O tym przekonamy się już niebawem.

(kp)