Na tarczy z Puszczy

W spotkaniu 7. kolejki drugiej ligi, KS ROW 1964 Rybnik przegrał na wyjeździe z Puszczą Niepołomice 0 do 3. Po tej porażce podopieczni trenera Dietmara Brehmera spadli na ostatnie miejsce w tabeli. 

Źle się dzieje w rybnickim drugoligowcu. Po w miarę obiecującym początku sezonu (remis i zwycięstwo), zespół z ulicy Gliwickiej w pięciu ostatnich spotkaniach zdobył tylko punkt, a po porażce w Niepołomicach z tamtejszą Puszczą spadł na samo dno ligowej tabeli. W niedzielnym spotkaniu rybniczanie nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki z dobrze grającymi gospodarzami, którzy prowadzenie objęli w 19. minucie spotkania, po ładnym strzale Mateusza Brozia. W 37. minucie miejscowi prowadzili już 2 do 0, kiedy to w zamieszaniu w polu karnym najprzytomniej zachował się Adrian Gębalski i pokonał Daniela Kajzera. Pierwsze fragmenty po zmianie stron należały do piłkarzy z Rybnika, ale ich zapał skutecznie ostudził Marcel Kotwica, który w 55. minucie ustalił wynik spotkania na 3:0. – To było absolutnie zasłużone zwycięstwo Puszczy. Byliśmy tylko tłem dla rywali. Mamy złożony problem od kilku meczów. Sytuacja wymaga pewnych reakcji. Gramy na pół gwizdka. Nie gramy tego co sobie zaplanujemy i później tak to w meczu wygląda – mówił po meczu Dietmar Brehmer, trener KS ROW 1964 Rybnik. – Wygrać z trenerem Brehmerem to duża sprawa. Udało nam się dzisiaj zabrać rywalowi jego atuty. Dobrze przechodziliśmy do szybkiego ataku i te akcje potrafiliśmy wykorzystywać. Nie funkcjonowały jeszcze inne elementy gry, ale będziemy nad nimi pracować. Podchodzimy spokojnie i z szacunkiem do tych trzech punktów. ROW Rybnik to dobry zespół i to tylko kwestia czasu kiedy zapunktuje. Chciałbym pochwalić chłopaków za ambicję i za to, że do końca grali i realizowali swoje obowiązki w defensywie, dzięki czemu nie straciliśmy bramki. Z tego się podwójnie cieszymy – skomentował Tomasz Tułacz, trener Puszczy. A już w najbliższy piątek zawodnicy KS ROW Rybnik będą mieli okazję, by zakończyć fatalną passę, bowiem przed własną publicznością zmierzą się z Nadwiślanem Góra. Początek meczu o godzinie 19:00.

(kp)

Puszcza Niepołomice - KS ROW 1964 Rybnik 3:0

Bramki: Mateusz Bros (19.), Adrian Gembalski (37.), Marcel Kotwica (55.)

ROW 1964: Daniel Kajzer, Jan Janik, Marcin Grolik, Gabriel Nowak, Dawid Gojny, Paweł Madrysz (86. Bartosz Slisz), Marek Krotofil, Michał Płonka, Mariusz Muszalik (66. Marek Gładkowski), Sebastian Siwek (82. Szymon Popiela), Patryk Dudziński (46. Kamil Spratek).

Puszcza: Marcin Staniszewski, Łukasz Furtak, Michał Czarny, Damian Lepiarz, Dawid Abramowicz (86. Konrad Furtak), Michał Mikołajczyk, Marcel Kotwica, Dariusz Gawęcki (76. Konrad Wieczorek), Longinus Uwakwe, Mateusz Broź (82. Dawid Sojda), Adrian Gębalski (62. Damian Furczyk).