Zamiast słodkich batonów będą sałatki i jogurt
Sklepiki i stołówki szkolne czeka rewolucja. Zgodnie z projektem rozporządzenia ministra zdrowia uczniowie mają jeść zdrowo. Koniec z batonikami, chipsami i cukierkami w sklepikach. Koniec też z niepełnowartościowymi obiadami.
Do tej pory w wielu szkołach w kwestii doboru asortymentu do szkolnego sklepiku panowała „wolna amerykanka”. Wkrótce to ma się zmienić. Polska – wzorem innych krajów europejskich – zamierza wprowadzić przepisy regulujące żywienie w szkołach. Projekt rozporządzenia ministra zdrowia precyzuje, co powinno znaleźć się w asortymencie. To oznacza, że z półek mają zniknąć produkty śmieciowe ze względu na wysoką zawartość cukru, tłuszczu czy soli.
Wprawdzie projekt rozporządzenia ministra jest jeszcze na etapie konsultacji społecznych (ale zgodnie z zapowiedziami ma być wprowadzony we wrześniu), jednak szkoły już chcą być przygotowane na to, by respektować zaproponowane w dokumencie zapisy. Sprawdziliśmy, jak wygląda to w placówkach powiatu rybnickiego i Rybnika. Jak się okazuje, dla wielu szkół nowe przepisy będą tylko formalnością. – W naszej szkole nie mamy sklepiku szkolnego, więc wprowadzenie nowych zasad nie będzie nas obowiązywało. Inaczej rzecz wygląda ze stołówką szkolną, która już od ubiegłego roku funkcjonuje u nas według nowych zasad. Pracownice stołówki wzięły udział w szkoleniu dotyczącym przygotowywania posiłków bez alergenów i niezdrowych substancji. Wkrótce wezmą udział w drugim tego typu szkoleniu, już pod kątem nowych przepisów – informuje Jolanta Czylok, wicedyrektor Szkoły Podstawowej im. Jana III Sobieskiego w Jejkowicach. Wiele z rybnickich szkół posiada certyfikat „Szkoły promującej zdrowie”. – To zobowiązuje. W naszej szkole już wcześniej wprowadziliśmy zdrowe jedzenie, bo sklepik szkolny z nami ściśle współpracuje. Są owoce i artykuły, które mogą być dopuszczone do sprzedaży uczniom. Sami rodzice sygnalizowali zmiany i poszliśmy w tym kierunku – mówi Ilona Czaja-Holona, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 21 w Rybniku.
Dobre przykłady
Nieco inaczej funkcjonuje sklepik w rybnickiej SP1. – Nasz sklepik prowadzą sami uczniowie w ramach spółdzielni uczniowskiej pod opieką nauczyciela. To jeden z niewielu tego typu przykładów. Nie mamy ajenta, któremu zależy na zysku. To forma stosowana u nas od lat. Dla uczniów to także nauka ekonomii i samorządności. Do tej pory funkcjonowało to bardzo dobrze, a jedzenia typu chipsy i sztuczne napoje nie było u nas już od dawna. Problem powstaje, kiedy trzeba wycofać ze sprzedaży takie rzeczy jak np. drożdżówki, które uczniowie bardzo lubią. Zmiany na pewno zostaną wprowadzone, bo ustawa nie pozostawia wyboru. Czy to pozwoli na dalsze funkcjonowanie sklepiku w takiej formie jak dotychczas, to się okaże. Nauczyciel zajmujący się z uczniami sklepikiem już opracowuje nowy plan działania i czas pokaże, czy ten sklepik się obroni. Nie zamierzam go otwierać w innej formie niż dotychczas – wyjaśnia Zdzisław Plisz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 z oddziałami integracyjnymi w Rybniku. Podobnie sprawa wygląda w podstawówce w Stanowicach, gdzie również sami uczniowie prowadzą szkolny sklep. Nie znajdziemy w nim coli i chipsów, bo szkoła kilka lat temu również została „Szkołą z klasą”. – W sklepiku trzeba było więc dawać przykład zdrowego żywienia. Mi nie zależy na zysku, ale na tym, aby uczniowie zyskiwali doświadczenie poprzez prowadzenie sklepiku. Jeśli chodzi o stołówkę, mamy catering ze szkoły w Leszczynach i zostaliśmy poinformowani, że od września posiłki będą przygotowywane według nowych norm – zapewnia Jacek Wowra, dyrektor Szkoły Podstawowej w Stanowicach, podkreślając, że o zdrowym jedzeniu swoich dzieci muszą decydować konsekwentnie również rodzice. Obok szkoły znajduje się „normalny” sklep, więc dla uczniów nie jest problemem kupienie tam po lekcjach chipsów. Ważne, aby rodzice mieli na to oko.
(ska)
Według najnowszych badań Instytutu Żywności i Żywienia co piąty uczeń ma nadwagę, a polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Dlatego tak cenny i ważny jest projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia dotyczący zakazu „śmieciowego jedzenia” w szkołach. Co dokładnie reguluje? Jak powinien wyglądać asortyment sklepiku szkolnego w świetle przygotowywanych przepisów?
Napoje
• Herbata, napary owocowe i kawa zbożowa: przygotowane na miejscu, bez cukru i słodzików. Herbata może być podana z owocami, mlekiem lub miodem. Niearomatyzowane napary owocowe można podawać z owocami lub miodem. Kawę zbożową można podawać z mlekiem i miodem.
• Woda: naturalna woda mineralna, źródlana i stołowa w opakowaniach jednostkowych.
• Soki i przeciery: soki w opakowaniach o pojemności do 330 ml. Wszystkie soki, przeciery i musy o niskiej lub obniżonej zawartości soli. Soki warzywne i owocowo-warzywne, przeciery i musy bez dodatku cukru i słodzików.
• Koktajle: owocowe, owocowo-warzywne i warzywne na bazie mleka, napoje zastępujące mleko, produkty mleczne lub produkty je zastępujące.
Owoce i warzywa
• Owoce: surowe lub przetworzone, bez dodatku cukru, słodzików. Gotowe do spożycia, w całości lub w porcjach, najlepiej w opakowaniach jednostkowych.
• Warzywa: surowe lub przetworzone, bez dodatku cukru, słodzików. O niskiej lub obniżonej zawartości soli – wyjątek: warzywa kwaszone. Gotowe do spożycia, w całości lub w porcjach, najlepiej w opakowaniach jednostkowych.
• Suszone owoce i warzywa: bez dodatku cukru lub substancji słodzących, soli, tłuszczu. W opakowaniach jednostkowych, w porcji do 50 g.
Produkty zbożowe
• Produkty śniadaniowe i inne, bez dodatku cukru i słodzików, o niskiej zawartości lub obniżonej zawartości soli.
Mleko i zamienniki
• Mleko bez dodatku cukru i słodzików.
• Napoje zastępujące mleko (sojowe, ryżowe, owsiane, kukurydziane, gryczane, orzechowe lub migdałowe) bez dodatku cukru i słodzików, o niskiej lub o obniżonej zawartości soli.
Produkty mleczne i zamienniki
• Produkty mleczne (jogurt, kefir, maślanka, mleko zsiadłe, mleko acidofilne, serwatka, ser twarogowy, serek homogenizowany). O zawartości do 10 g cukru na 100 g/ml produktu. O zawartości do 10 g tłuszczu na 100 g/ml produkt. Bez dodatku słodzików. Produkty je zastępujące (sojowe, ryżowe, owsiane, orzechowe lub migdałowe). O zawartości do 10 g cukru na 100 g/ml produktu. O zawartości do 10 g tłuszczu na 100 g/ml produkt. Bez dodatku słodzików.
Kanapki
• Z pieczywa razowego, pełnoziarnistego lub bezglutenowego.
• Dozwolone dodatki: przetwory mięsne (do 10 g tłuszczu w 100 g), przetwory z ryb, jaja, ser (bez topionego), wyroby z nasion roślin strączkowych, orzechy i nasiona, olej, masło, margaryna miękka kubkowa niearomatyzowana lub ich mieszanki, zioła lub przyprawy niezawierające soli, warzywa, owoce.
• Bez soli i sosów – wyjątek: ketchup przygotowany z nie mniej niż 120 g pomidorów na 100 g gotowego produktu.
Sałatki
• Na bazie warzyw i owoców.
• Dodatki: przetwory mięsne (do 10 g tłuszczu w 100 g), przetwory z ryb, jaja, ser (bez topionego), produkty mleczne, zbożowe, wyroby z nasion roślin strączkowych, suszone owoce i warzywa, orzechy i nasiona, olej, zioła i przyprawy niezawierające soli.
Najnowsze komentarze