W bazylice boją się burzy

Od pewnego czasu nasi czytelnicy informują nas o nieprawidłowych godzinach, które wyświetlane są na wieżach rybnickiej bazyliki. Błędne godziny wyświetlane są wieczorami, za dnia wszystko wraca do normy. – To żadna awaria, to celowy zabieg –wyjaśnia nam ksiądz prałat Grzegorz Olszowski, proboszcz Parafii św. Antoniego w Rybniku. – Zegary na wieżach bazyliki są wyłączane na noc, w momentach największego zagrożenia burzami. W wieże naszej świątyni uderzają pioruny co często powodowało zniszczenia sprzętu elektronicznego. Nie chcemy aby nasze zegary też uległy uszkodzeniu, dlatego na koniec dnia kościelny wyłącza ich zasilanie, a z samego rana są włączane ponownie i od razu ustawiają się na prawidłową godzinę – tłumaczy proboszcz. Według wież można regulować zegarek, bo prawidłowa godzina ustawiana jest dzięki łączności satelitarnej.

(acz)