Młode rybniczanki obradowały na Wiejskiej

Dziewczyny zostały zaproszone na Wiejską, gdyż bardzo dobrze wykonały zadanie rekrutacyjne, tworząc akcję #changerybnik, mającą na celu ocenę i odnowę terenu Ośrodka „Kotwica” nad Zalewem Rybnickim. Rybniczanki w poselskich ławach zasiadły 1 czerwca. – Na rozpoczęciu obrad mieliśmy przyjemność wysłuchać pani Ewy Kopacz. Stanowisko marszałka sejmu początkowo zajął pan Radosław Sikorski, a po wielu zmianach, obrady zakończyła pani Wanda Nowicka. Jednak jedyną osobą, która towarzyszyła nam podczas całej sesji był Rzecznik Praw Dziecka, pan Marek Michalak – wspomina Julia Baszczok. Sejm Dzieci i Młodzieży obradował nad ustawą dotyczącą miejsca młodych w przestrzeni lokalnej. Dużo debatowano też o Młodzieżowych Radach Miast, oraz o tzw. Młodzieżowej Radzie przy Sejmie, która miałaby charakter konsultacyjny i składałaby się oczywiście z młodych ludzi. – Trudno opisać, czym jest Sejm Dzieci i Młodzieży. Projekt? Program młodzieżowy? Akcja propagująca parlamentaryzm wśród młodzieży? Jednak najbardziej trafnym określeniem jest chyba przygoda, której nie da się zapomnieć. To wspaniali ludzie, energia, aktywizacja. Udział w sesji dodaje dużego „kopa” do kolejnych działań. Rozmowy pomiędzy posłami to wymiana swoich doświadczeń oraz nawiązywanie współpracy. Sejm Dzieci i Młodzieży to miejsce spotkań aktywnej młodzieży z całej Polski, która chce działać i coś zmienić. Cudownie jest być częścią tej dużej rodziny – dzieli się wrażeniami Klaudia Kozioł. – Moje nastawienie było neutralne, gdyż nie zaliczam polityki do swojego hobby, jednak po obradach wyszłam z Sejmu pełna satysfakcji i z wielkim uśmiechem na twarzy, ponieważ było to cudowną, wartościową przygodą, której pewnie już nigdy więcej nie będę miała okazji powtórzyć – podsumowuje Julia Baszczok.

(kp)