Pewne zwycięstwo Rymera

Bez niespodzianki w Niedobczycach. Plasujący się w czołówce tabeli Rymer Rybnik nie miał problemów z pokonaniem „czerwonej latarni” ligi, LKS Tworków. Podopieczni trenera Mirosława Szwargi wygrali 3 do 0. 

Spotkanie Rymera Rybnik z LKS Tworków miało się pierwotnie odbyć 4 kwietnia, jednak ze względu na niesprzyjającą aurę zostało przełożone, podobnie zresztą jak pozostałe mecze 18. kolejki. W drugim wyznaczonym przez Śląski Związek Piłki Nożnej terminie pogoda dopisała i zespoły mogły walczyć o ligowe punkty. Tak jak można się było spodziewać, od pierwszych minut na murawie rządzili gospodarze, którzy jak najszybciej chcieli zdobyć bramkę. Ta sztuka udała się w 22. minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Beniamin Pyszny. Młodzieżowiec Rymera otrzymał dobre podanie ze środka pola od Łukasza Brzoski i nie pomylił się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Tworkowa, Romanem Bindaczem. W 38. minucie podopieczni trenera Mirosława Szwargi prowadzili już 2 do 0. Z lewego skrzydła dośrodkował Mateusz Ciepły, a kapitan gości, Edward Kowalczyk, interweniował tak pechowo, że wbił sobie piłkę do własnej bramki. W drugiej połowie gra nieco się uspokoiła. Trochę więcej do powiedzenia mieli przyjezdni z Tworkowa, ale nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Przemysława Podpłońskiego. Wynik meczu został ustalony w 89. minucie. Po jednej z kontr, ładnym, technicznym strzałem z kilkunastu metrów popisał się Marcin Lukoszek. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie, a  z pewnego i w pełni zasłużonego zwycięstwa cieszyli się zawodnicy Rymera Rybnik, którzy w sobotę rozegrali kolejny mecz. Tym razem zmierzyli się z Naprzodem Syrynia i zremisowali 2:2.

(kp)

Rymer Rybnik - LKS Tworków 3:0

Bramki: Beniamin Pyszny (22.), Edward Kowalczyk (38. s), Marcin Lukoszek (89.)

Rymer: Podpłoński - Jezierski, Moskal, Klima, Juzek (65. Szymura), Lukoszek, Ciepły, Pyszny (60. Przekwas), Czarnecki (80. Marcol), G. Brzoska, Ł. Brzoska (75. Pielczyk). Rezerwa: Pragnący, Rożek, Bednorz.

LKS: Bindacz - Drobny, Miensopust, Krzyżok, Paprocki, Kowlaczyk, Sala, Musioł, Wieder, Latoń (85. Krzyżok), Wieder. Rezerwa: Wszołek, Łopocz, Kłosok, Pytlik. Trener: Roman Kaczor.

po meczu powiedział:

Mirosław Szwarga, trener Rymera Rybnik

Różnica w liczbie punktów, jakie do tej pory zgromadziły zespoły, była widoczna na boisku, chociaż Tworków w drugiej połowie zagrał zdecydowanie lepiej. Ja jestem niezadowolony z tego, jak mój zespół zaprezentował się w tej części spotkania. Wynik jest odzwierciedleniem tego, że prowadziliśmy grę. Chłopcy przygotowani są do tego, by biegać całe 90 minut. Ustawiłem drużynę tak, by grała wysokim pressingiem i zdało to egzamin. W naszej kadrze jest wielu chłopaków z ligi młodzieżowej i teraz chciałbym na nich postawiać. Mamy wystarczającą liczbę punktów, żeby się utrzymać, dlatego młodzież powinna się teraz ogrywać, by w przyszłym sezonie mogła być naszym wzmocnieniem.