Rybnik. Razem dla pokoju: Błogosławieni miłosierni
Kiedy z ust Papieża Franciszka na Copacabana w Rio de Janeiro padły słowa: „Drodzy Młodzi, na najbliższy Światowy Dzień Młodzieży w 2016 r. jesteśmy umówieni w Krakowie, w Polsce…”, wśród zgromadzonych w Brazylii młodych Polaków wybuchła prawdziwa euforia. Jednocześnie jednak pojawiła się świadomość, że oto powierzono nam do wykonania bardzo odpowiedzialne zadanie!
Nina Janiak, Dominika Szwanda
Przygotowanie i przeprowadzenie w naszym kraju kolejnego spotkania młodych z całego świata, jest dla nas nie lada wyzwaniem. Światowe Dni Młodzieży, mające odbyć się w drugiej połowie lipca 2016 r. w Krakowie, przebiegać będą pod hasłem: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5, 7). Musimy najpierw zrozumieć, że aby stać się dla innych świadkami Miłosierdzia, trzeba nam samym nauczyć się otwartości na miłość, z którą Pan Bóg przychodzi do nas codziennie.
Czym są czekające nas Światowe Dni?
Przede wszystkim okazją do wspólnego wyznania wiary w Jezusa Chrystusa dla wielkiej rzeszy katolików z całego świata, zgromadzonych razem, w jednym miejscu i na wspólnej modlitwie, na Eucharystii, pod przewodnictwem Ojca świętego. Te międzynarodowe spotkania mają miejsce co dwa lub trzy lata, w wyznaczonym przez Papieża kraju. Pomysłodawcą, a następnie także gospodarzem takich spotkań był św. Jan Paweł II, który w 1984 roku po raz pierwszy zaprosił do Rzymu młodych z okazji trwającego wówczas w Kościele Jubileuszowego Roku Odkupienia. To Papież-Polak podarował im dwa szczególne znaki (do dnia dzisiejszego krążące po całym świecie): Krzyż Światowych Dni Młodzieży oraz Ikonę Matki Bożej Salus Populi Romani – Ocalenia Ludu Rzymskiego. Zgodnie z życzeniem Papieża, przekazywane są one za każdym razem młodzieży kraju, w którym odbywać się będą kolejne Światowe Dni. Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania pielgrzymują od miasta do miasta, od parafii do parafii, by dać okazję do modlitwy wszystkim, którzy w Bogu chcą znaleźć ocalenie.
Liczba młodych rośnie
Pierwszy zlot młodzieży całego świata odbył się pod przewodnictwem Papieża Jana Pawła II w Wiecznym Mieście. Słowa: „Abyście umieli zdać sprawę z nadziei, która jest w was” (1 P 3, 15), zawarte w napisanym z tej okazji specjalnym liście do młodych, stanowiły motto spotkania i głęboko przeniknęły wówczas do serc bardzo wielu ludzi. W niesamowitych trzech dniach radości i świętowania wzięło udział około trzysta tysięcy osób. Na tyle, jak widać, owocnie, że już dwa lata później, w 1987 roku w Buenos Aires, ich liczba wzrosła… ponad trzykrotnie!
Światowe Dni Młodzieży gościły dotąd m.in. w Santiago de Compostela, Denver, Paryżu, Rzymie (po raz drugi w 2000 roku), Toronto, Kolonii, Sydney i Madrycie… W 1991 roku młodzi przybyli do polskiej Częstochowy. W 1995 roku aż cztery miliony ludzi spotkało się w stolicy Filipin, Manili. Wobec tłumów młodych katolików z całego globu, wymowne były wtedy, powtórzone przez Papieża, ewangeliczne słowa Jezusa do Jego uczniów: „Jak Ojciec mnie posłał, tak i ja was posyłam…” (J 20, 21). Posyłam do świata, do Waszych rodzin i znajomych, byście wśród nich dzielili się niezwykłą łaską, która spotkała Was w tym wyjątkowym czasie…
Oprócz wymiaru międzynarodowego, obchody Światowych Dni Młodzieży mają swój wymiar lokalny – co roku w katedrach całego świata pod przewodnictwem swoich biskupów gromadzi się młodzież poszczególnych diecezji. Buduje w ten sposób więź z Kościołem diecezjalnym, którego ma być żywą częścią przez codzienne świadectwo swojej wiary.
Nie może zabraknąć cię w Krakowie
Wydaje się, że do Światowych Dni Młodzieży 2016 zostało jeszcze sporo czasu. W wielu diecezjach w naszym kraju już przed kilkoma miesiącami zawiązały się jednak zespoły regionalne, do których zadań należy nie tylko zaplanowanie pobytu młodzieży, ale przede wszystkim przybliżenie idei ŚDM jeszcze przed ich rozpoczęciem oraz zachęcenie jak największej liczby osób do wzięcia udziału w tym wyjątkowym wydarzeniu.
Pytaj w swojej własnej parafii o parafialne centrum Światowych Dni Młodzieży. Chcąc włączyć się w ich przygotowanie, nie czekaj na lipiec 2016 roku! Nie może zabraknąć cię w Krakowie – nie może jednak brakować cię i teraz! Niech to wielkie święto dla młodych całego świata, będzie i dla nas okazją do dzielenia się radością wiary!
Najnowsze komentarze