Niespodzianki nie było, Glucose przegrywa w Toruniu

W pierwszym meczu fazy play-off Tauron Basket Ligi Kobiet, podopieczne trenera Kazimierza Mikołajca przegrały na wyjeździe z Energą Toruń 69 do 86.

Koszykarki z Torunia są zdecydowanymi faworytkami w rywalizacji z Glucose ROW Rybnik, która toczy się do dwóch wygranych meczów. Stawką jest awans do półfinału mistrzostw Polski. W pierwszym spotkaniu, które w minioną sobotę rozegrano w mieście Kopernika, obyło się bez sensacji, a rybniczanki zdołały dotrzymać kroku rywalkom tylko przez kwadrans. Pierwsze punkty w meczu zdobyły torunianki, szybko obejmując prowadzenie 6 do 0. Zawodniczki trenera Kazimierza Mikołajca nie pozwoliły jednak koszykarkom Energi „odjechać” na większy dystans i dzięki punktom Mingo, Metcalf, Rymarenko i Radwan wynik pod koniec pierwszej kwarty oscylował wokół remisu. Ostatecznie po dziesięciu minutach 23 do 22 prowadziły miejscowe. Wyrównana gra toczyła się również przez cztery minuty drugiej kwarty. Niestety później zawodniczki trenera Elmedina Omanicia zaczęły uzyskiwać co raz większą przewagę, która po syrenie oznajmiającej przerwę wynosiła już 16 punktów (51:35). W trzeciej kwarcie zawodniczki Energi w pełni kontrolowały już przebieg wydarzeń na parkiecie. W tej części spotkania koszykarki Glucose zdobyły zaledwie 9 oczek (punktowały tylko Rymarenko i Metcalf), a przed ostatnimi dziesięcioma minutami ich strata do rywalek wynosiła już 22 punkty. Czwarta kwarta była już więc tylko formalnością. Ostatecznie Energa pewnie wygrała 86 do 69 i w rywalizacji do dwóch zwycięstw prowadzi 1:0. Rewanż odbędzie się 24 marca (wtorek) o godzinie 18:00 w hali w Boguszowicach. Dodajmy, że najlepiej punktującymi zawodniczkami Glucose były w Toruniu Kateryna Rymarenko i Leah Metcalf. Pierwsza z nich zdobyła 21 oczek, a druga 16. Wśród zawodniczek Energi najlepsza była dobrze znana w Rybniku Rebecca Harris, która zdobyła 19 punktów.

(kp)