Nowi ludzie prezydenta. To nie koniec zmian w urzędzie
Znamy już wszystkich wiceprezydentów, którzy będą pomagać Piotrowi Kuczerze<Piotr Kuczera> w rządzeniu Rybnikiem.
Do Piotra Masłowskiego<Piotr Masłowski> i Janusza Kopera<Janusz Koper> dołączył Wojciech Świerkosz. Będzie on odpowiedzialny za edukację, ale także za koordynację prac wydziału obywatelskiego oraz Urzędu Stanu Cywilnego. W sztabie prezydenta jest jeszcze pełnomocnik ds. inwestycji i gospodarki przestrzennej Wojciech Student.
Wojciech Świerkosz jest mieszkańcem Zabrza. Ma 37 lat. – Przez ostatnich siedem lat byłem pracownikiem samorządowym. Początkowo w charakterze zastępcy, a potem dyrektora Miejskiego Zespołu Jednostek Oświatowych w Knurowie. Od wielu lat zajmuję się więc tematami oświaty samorządowej – powiedział nowy wiceprezydent. Piotr Kuczera przedstawił również swoją asystentkę, która będzie jednocześnie rzecznikiem prasowym. Zapowiedział również kilka zmian w strukturach rybnickiego urzędu.
Wojciech Świerkosz nowym wiceprezydentem
Znamy już wszystkich wiceprezydentów, którzy będą pomagać Piotrowi Kuczerze w rządzeniu Rybnikiem. Do Piotra Masłowskiego i Janusza Kopera dołączył Wojciech Świerkosz. Będzie on odpowiedzialny za edukację, ale także za koordynacją prac wydziału obywatelskiego oraz Urzędu Stanu Cywilnego. W sztabie prezydenta jest jeszcze pełnomocnik ds. inwestycji i gospodarki przestrzennej, Wojciech Student.
Mamy po 37 lat
Piotr Kuczera przedstawiając nowego zastępcę, ale także Agnieszkę Skupień<Agnieszka Skupień>, swoją asystentkę i jednocześnie rzecznika prasowego, stwierdził: – Żeby była jasność. Tak, znamy się. Znam panią Agnieszkę od dawien dawna, pana Wojciecha jeszcze z czasów studenckich. Nie zamierzam tego ukrywać. Są to stanowiska obsadzone poza konkursem, ponieważ ustawa takowego nie przewiduje. Prezydent może sobie swój zespół dobrać i z tego przywileju skorzystałem. Jedynym kryterium, którym się kierowałem, była fachowość – zapewnił prezydent Rybnika.
Wojciech Świerkosz jest mieszkańcem Zabrza. Ma 37 lat. – Pierwszych siedem lat mojej pracy zawodowej, to była praca w szkole. Najpierw na stanowisku nauczyciela, potem również wicedyrektora szkoły. Przez ostatnich siedem lat byłem pracownikiem samorządowym. Początkowo w charakterze zastępcy, a potem dyrektora Miejskiego Zespołu Jednostek Oświatowych w Knurowie. Od wielu lat zajmuję się więc tematami oświaty samorządowej – powiedział nowy wiceprezydent. Na pytanie odnośnie przygotowania do pełnienia nowej funkcji, odpowiedział: – Gdybym miał ocenić swoje kompetencję, to pewnie popełniłbym grzech pychy mówiąc, że są one doskonałe, ale myślę, że są co najmniej przyzwoite – na tyle, żeby podjąć się współpracy z prezydentem – powiedział Świerkosz. W najbliższym czasie zamierza on poznać Rybnik. – Jestem z zewnątrz. To nie oznacza, że mechanizmy funkcjonowania oświaty nie są mi znane, ponieważ jak każda – działa wg pewnych prawideł i standardów, określonych przepisami powszechnymi. Kwestia wgłębienia się w szczegóły, poznania uchwał rady miasta dotyczących oświaty, to sprawa kilku tygodni. Będę chciał się spotkać ze wszystkimi dyrektorami podległych mi placówek – oznajmił wiceprezydent.
Fakt, że nowy szef rybnickiej oświaty nie był wcześniej związany z Rybnikiem, jest wg Piotra Kuczery jego atutem. – Przyda się świeże spojrzenie z zewnątrz. Problemy, z którymi musi się zmierzyć Miasto odnośnie oświaty, są powszechnie znane. Chodzi o szkolnictwo zawodowe, specjalne czy stołówki. Ale także problemem jest demografia, etaty dla nauczycieli, liczba szkół i klas. Z tym nowy wiceprezydent będzie się musiał zmierzyć – powiedział Kuczera. Przyznał również, że były prezydent Adam Fudali proponował, aby na stanowisku pozostała Joanna Kryszczyszyn. – Dość szybko doszedłem jednak do wniosku, że przyda się osoba z zewnątrz. Stąd taka ostateczna decyzja. Bałem się tylko, że Wojciech Świerkosz się nie zgodzi – oznajmił prezydent. Jego nowy zastępca zdradził, że propozycję objęcia stanowiska wiceprezydenta otrzymał kilka tygodni temu. Miał weekend na podjęcie decyzji. – Było to więc kwestia trzech dni i dwóch nieprzespanych nocy. Ale nie sposób było odmówić – dodał. Piotr Kuczera zwrócił jeszcze uwagę na jedną ciekawostkę. – Trzech prezydentów Rybnika jest z tego samego rocznika. Mamy po 37 lat.
Zmiany w urzędzie
Oprócz przejęcia przez Wojciecha Świerkosza „działki” edukacyjnej, w urzędzie miasta dojdzie do jeszcze kilku innych przetasowań. Powstanie m.in. miejska pracownia urbanistyczna. – Do tej pory wszelkie plany zlecaliśmy firmą zewnętrznym i w mojej opinii mocno to „kulało”. Dlatego chcę zbudować zespół, który będzie na miejscu. Osoby tam pracujące nie będą korzystały z google maps, tylko pójdą w teren – powiedział Piotr Kuczera. W pracowni zostaną zatrudnione 2 nowe osoby, koszt ich utrzymanie jest szacowany na 200 tys. zł rocznie. Trzeba jednak zaznaczyć, że do tej pory Miasto na plany wykonywane w firmach zewnętrznych wydawało 1 mln zł.
W urzędzie miasta powstaną również: biuro obsługi inwestora, biuro organizacji pozarządowych i sportu oraz biuro kultury. – Wierzę, że inwestorzy będą się pojawiać i muszą oni mieć kompleksową obsługę. Nie może być tak, że inwestor chodzi od biura do biura. Musi być osoba, która przeprowadzi go przez cały proces. Pracownicy biura obsługi inwestora będą również szukać potencjalnych inwestorów, pokazywać w różnych miejscach naszą ofertę – tłumaczy prezydent. Biuro kultury będzie odpowiedzialne za synchronizację wszystkich wydarzeń kulturalnych w mieście, a biuro organizacji pozarządowych i sportu m.in. za sprawę grantów. Wszystkie te jednostki mają być uruchomione z początkiem marca.
Marek Pietras
Najnowsze komentarze