Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Nasz Dom Kultury łamie mit o Boguszowicach Osiedlu jako dzielnicy trudnej, ciężkiej i patologicznej

23.12.2014 00:00 red

Wywiad z Cezarym Kaczmarczykiem, dyrektorem Domu Kultury w Boguszowicach

Kuba Pochwyt: Jak ważną instytucją dla lokalnej społeczności jest boguszowicki Dom Kultury?

Cezary Kaczmarczyk: Dom Kultury jest takim centrum dla ludzi, którzy chcą nie tylko odpocząć przy muzyce, teatrze czy własnej twórczości, ale przede wszystkim jest miejscem, gdzie przychodzą ludzie, którzy mają kreatywne i twórcze podejście do rzeczywistości i chcą coś tworzyć. I tutaj mają pomocników, a więc instruktorów, którzy nimi kierują, inspirują i wydobywają z nich różnego rodzaju talenty. Dzięki temu istnieje tutaj scena teatralna, są zespoły muzyczne i taneczne, jest kółko rzeźbiarskie, szachowe i mnóstwo innych. Niesamowicie szeroka jest również rozpiętość wiekowa ludzi, którzy nas odwiedzają. Najmłodsi uczestnicy mają trzy lata, zaś najstarsi są po siedemdziesiątce.

Czy w Boguszowicach jest wielu ludzi kreatywnych, z artystyczną duszą?

Odpowiadając na to pytanie, trzeba by było pochwalić się sukcesami, jakie osiągają instruktorzy wraz ze swymi podopiecznymi. Najwięcej nagród w różnego rodzaju konkursach czy przeglądach zdobywają nasze grupy teatralne i to od najmłodszych po najstarsze. Te teatry na każdym swoim spektaklu, premierze, zrzeszają pełne sale ludzi i w większości są to widzowie z naszego osiedla.

Jakie najważniejsze wydarzenia cykliczne organizowane są w Domu Kultury?

Co roku mamy imprezę pod nazwą Boguszowickie Dni Młodych. Wtedy jest okazja do tego, aby zespoły muzyczne ćwiczące w naszym Domu Kultury oraz innych tego typu placówkach w Rybniku spotkały się ze sobą, grały i koncertowały. Jest to trzydniowa impreza, na którą zapraszamy również znane gwiazdy. Dzięki temu młode zespoły mogą podpatrywać i uczyć się od bardziej doświadczonych. Kilka razy w roku odbywają się u nas spektakle teatralne. Przyjeżdżają do nas uznane grupy. Nie ma wtedy najmniejszego problemu, by zapełnić publikę. To rzeczywiście coś godnego uwagi. Bo można tutaj, na miejscu, zobaczyć na prawdę dobre teatry, nie trzeba jeździć po Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu. Co miesiąc organizujemy również bajkowe niedziele, a więc spektakle teatralne dla dzieci, które także cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Występują wtedy zarówno grupy z naszego Domu Kultury, jak i zaproszone teatry z zewnątrz. Chcemy przez to przyzwyczaić młodą widownię do tego, by przyswajali tą trochę trudniejszą dziedzinę kultury, jaką jest właśnie teatr.

Podsumowując, dlaczego warto odwiedzać waszą placówkę?

Mamy silne zaplecze teatralne i w postaci sceny i w postaci zespołów, natomiast dzieje się tu wiele innych rzeczy. Dlatego każdy, kto ma w sobie jakąś nutkę twórczości i chciałby ją realizować lub po prostu dobrze się przy niej bawić, na pewno znajdzie u nas coś dla siebie. Myślę, że gdyby ktoś chciał spróbować wszystkiego, co proponuje Dom Kultury w Boguszowicach, to potrzebowałby na to przynajmniej półtora roku. Chciałbym dodać, że nasza placówka łamie trochę mit o Boguszowicach Osiedlu jako dzielnicy trudnej, ciężkiej, patologicznej. Z punktu widzenia mojej pracy oraz moich pracowników, Osiedle to jest miejsce, gdzie są świetni ludzie, którzy chcą inwestować w siebie, swoje możliwości i talenty. A te talenty mają i wykazują je, zdobywając różnego rodzaju nagrody lub po prostu tylko przychodząc i bawiąc się w sposób, do którego potrzeba mądrości, kreatywności i radości życia.

  • Numer: 51/52 (424/425)
  • Data wydania: 23.12.14
Czytaj e-gazetę