Nieobiektywnie: Miasto dużo może
Komentarz Marka Pietrasa - Redaktora naczelnego Tygodnika Rybnickiego
Po tym jak okazało się, że przynajmniej przez najbliższe 4 lata Rybnikiem będzie rządził Marek Krząkała, a może bardziej, że miastem nie będzie rządził Adam Fudali, rozdzwonił się mój telefony. Pytanie, które mi zadawano brzmiało: i co teraz? Dopytywali działacze przeróżnych stowarzyszeń, ludzie związani ze sportem, kulturą czy też osoby prowadzące działalność gospodarczą. Na początku tłumaczyłem, że o ile znam nowego prezydenta, nie mają się o co martwić. Bo miasto istniało, istnieje i istnieć będzie. Niezależnie od tego, kto będzie piastował urząd prezydenta. Z czasem uświadomiłem sobie jednak, jak wiele spraw uzależnionych jest od finansowego wsparcie Miasta. Nie wiem czy to dobrze, czy źle. Uważam tylko, że już teraz należy wyciągnąć z tego wnioski i bardziej zaangażować się w sprawy naszej „małej ojczyzny”. Być może dzięki temu, przed kolejnymi wyborami, dyskusja kto i dlaczego ma zostać prezydentem, będzie jeszcze bardziej merytoryczna i oparta na konkretach. Czego w zakończonej niedawno kampanii trochę zabrakło. Być może sprawi to również, że więcej osób wybierze się, aby zagłosować. Bo frekwencja na poziomie 34 proc., to trochę wstyd dla naszego miasta.
Najnowsze komentarze