Rośnie nam druga Otylia

– Zaczęłam trenować pływanie już w trzeciej klasie szkoły podstawowej w Rybniku. Moim trenerem był Rafał Tymusz i ten czas wspominam bardzo dobrze. Później trafiłam do Szczygłowic, gdzie trenowałam w mniejszej grupie pod okiem Sławomira Prędkiego wielokrotnego mistrz Polski seniorów. W końcu postanowiliśmy z rodzicami, że pójdę do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Oświęcimiu. Chciałabym związać swoją przyszłość z pływaniem, bo poświęciłam już dla sportu bardzo dużo czasu i nie chciałabym tego zmarnować. To moja pasja i myślę, że również przyszłość – mówi Wiktoria Musioł, nastoletnia medalistka. – Przyzwyczailiśmy się już do nieustannych treningów naszej córki. Od dwóch lat mieszka i trenuje w Oświęcimiu, więc nam jej brakuje. Cieszą nas wszystkie jej sukcesy, a ma już ich na koncie sporo – mówi tata Wiktorii, który towarzyszy córce w prawie każdych zawodach. W ubiegłym roku Wiktoria zdobyła już złoto na mistrzostwach Polski juniorów na krótkim basenie w stylu motylkowym na 200 m. W marcu bieżącego roku obroniła tytuł z lepszym czasem. W lipcu już na długim basenie Wiktoria również wywalczyła pierwsze miejsce na podium mistrzostw Polski. Najwyższe miejsce pływaczka z Czerwionki zajęła również w konkurencji na 400 m stylem zmiennym. Złoto zdobyła również w sztafecie oraz dwa srebra. Pod koniec sierpnia Wiktoria wyjeżdża na obóz przygotowawczy do Wałcza. Pływaczka zapewnia, że jej marzeniem jest zdobycie podium na olimpiadzie. Dzięki ciężkiej pracy i wytrwałości to marzenie na pewno uda się spełnić.

(ska)