Rybniczanie mieli ciśnienie na życie

– To ogólnopolska kampania. Naszym celem jest zadbanie o profilaktykę schorzeń układu sercowo-naczyniowego, czyli zwrócenie uwagi ludziom, żeby badali sobie regularnie ciśnienie. Niestety, jak mówią statystyki, aż 70 procent ludzi nie mierzy sobie ciśnienia, albo twierdzi, że powinno się to robić dopiero po 50 roku życia. A tak naprawdę regularne mierzenie ciśnienia prowadzi do tego, żebyśmy w porę mogli wykryć jakieś nieprawidłowości – wyjaśnia Aleksandra Kieliszek, przedstawiciel kampanii „Ciśnienie na życie”. Akcja w minionym tygodniu zawitała także do Rybnika i cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. W ciągu dwóch dni zupełnie za darmo przebadało się ponad 700 osób. – Na początku przeprowadzamy z pacjentem krótki wywiad, a następnie dwa razy mierzymy ciśnienie i wprowadzamy dane do naszego programu, który za pomocą specjalnego kalkulatora oblicza wiek serca. To pozwala określić stopień ryzyka wystąpienia zdarzeń sercowo-naczyniowych. Niektórzy dostali zalecenia, by zadbać o swoje zdrowie i wdrożyć profilaktykę oraz zwrócić szczególną uwagę na ciśnienie, a gdy jest taka potrzeba, zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu w celu poszerzenia tej diagnostyki – tłumaczy Aleksandra Kieliszek. A dlaczego warto regularnie badać kondycję swojego serca? Otóż z danych Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego wynika, że choroby układu sercowo-naczyniowego odpowiadają za 48 procent zgonów w w naszym kraju. Ta zatrważająca statystyka wydaje się być wystarczającym argumentem.

(kp)