Odwołali zarząd Rybnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej

– Stało się to, co chyba powinno się stać. Zarząd nie realizował postanowień Walnego Zgromadzenie Członków RSM. Mimo sprzeciwu zaciągania kredytów, cały czas brnął w tę stronę – tłumaczy Kazimierz Zięba, przewodniczący rady nadzorczej RSM, która powołała na prezesa zarządu Marka Gruszczyka, a jego zastępcą został Marek Newe. – To fachowcy wysokiej klasy. Mają od nas kredyt zaufania. Będą zarządzać spółdzielnią do grudnia. Jeżeli się sprawdzą, będą realizowali zadania bez zaciągania kredytów, to jest szansa, że pozostaną na swoich stanowiskach – dodaje Zięba, który nie jest zwolennikiem rozpisywania konkursu na stanowisko prezesa.

Przypomnijmy, że podczas walnych zgromadzeń przepadała większość pomysłów byłego już zarządu. Członkowie spółdzielni nie zgodzili się na zaciąganie kredytów, które miały być przeznaczone m.in. na termomodernizację czy wymianę wind. Akceptacji nie znalazły również projekty Jassica, które dotyczyły budowy parkingów i placów zabaw, ale również miały być obarczone wkładem własnym, który miał pochodzić z kredytów.

To wszystko spowodowało, że już podczas walnych doszło do trzęsienia ziemi w składzie Rady Nadzorczej RSM. Ze „starych” członków pozostało tylko trzech, a radę uzupełniło 12 nowych osób. Przewodniczącym Rady Nadzorczej RMS został Kazimierz Zięba, zastępcą przewodniczącego Jarosław Lewandowski, a sekretarzem jest Elżbieta Kiljan.

Do sprawy odwołania zarządu RSM wrócimy w kolejnym numerze Tygodnika Rybnickiego.