Wtorek, 18 czerwca 2024

imieniny: Elżbiety, Marka, Amandy

RSS

Świętowali przyjazd nowej fury

01.07.2014 00:00 red

GASZOWICE. Punktualnie o godz. 17.00 w poniedziałek 23 czerwca w OSP Gaszowice zawyła syrena. Zaciekawieni mieszkańcy remizy wyszli przed domy, aby obserwować, gdzie tym razem wyjedzie straż. Okazało się, że druhowie przygotowali niespodziankę.

Tym razem syrena nie była oznaką tragedii, ale radości. Straż nie wyjechała, a przyjechała do remizy. Od prawie roku OSP Gaszowice dysponowała jednym samochodem gaśniczym. Był to średni samochód na podwoziu marki man, skarosowany w 2012 roku. Przed rokiem w jednostce funkcjonował jeszcze stary żuk, jednak w końcu zepsuł się, a koszt naprawy był większy niż wartość auta. Strażacy za zgodą wójta zrobili z pożytek ze starego grata, testując na nim sprzęt do ratownictwa technicznego, czyli służący do rozcinania samochodów podczas zdarzeń drogowych. Stary żuk pełnił rolę samochodu gospodarczego, a czasem służył podczas drobnych akcji, jak usuwanie gniazd owadów, czy gaszenia małych pożarów trawy. Kiedy tylko nadarzyła się okazja, strażacy wszelkimi możliwymi sposobami doprowadzili do tego, aby do jednostki trafił nowy wóz. OSP Gaszowice najczęściej i najszybciej w gminie wyjeżdża do akcji gaśniczych oraz miejscowych zagrożeń, dlatego w interesie publicznym było wyposażenie jednostki w dodatkowy, mniejszy samochód.

Trafiła się szansa

Spore zasługi w całej akcji miał komendant gminny Czesław Kasperzec. Nowe auto miało trafić do innej jednostki w gminie Gaszowice, jednak tamtejsi strażacy zrezygnowali z nowego wozu. Kiedy tylko ta informacja dotarła do zarządu gminnego, od razu zapadła decyzja, że samochód trafi do OSP Gaszowice. Na przekazanie auta zgodziła się Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej, a zgodę wydał komendant wojewódzki. Samochód w jednostce używany był bardzo rzadko, dlatego strażacy zdecydowali się przekazać go do OSP Gaszowice, na podstawie porozumienia z KM PSP Rybnik. W zamian za przekazanie samochodu, 20 tys. zł zostanie przekazane do KM PSP Ruda Śląska z budżetu gminy Gaszowice. Do auta dołoży się także powiat, który przekaże do Rudy Śląskiej najpierw 30 tys. zł, a później kolejne 30 tys. zł na zakup paliwa.

W tym roku wyjedzie

W końcu 9-letni lekki samochód gaśniczy na podwoziu iveco daily trafił do Gaszowic. Samochód na liczniku ma zaledwie 26 tys. przejechanych kilometrów. – Symbol tego samochodu to GLBA 1/1 1/1,3. 1/1 oznacza zbiornik 1000l wody o wydajności 100l na minutę z autopompą jednozakresową z szybkim natarciem wysokiego ciśnienia. Druga część symbolu 1/1,3 to wydajność systemu CAFS, czyli służącego do podawania tzw. piany lepkiej. To jeden z najnowocześniejszych systemów gaśniczych – wyjaśnia Wojciech Kasperzec, naczelnik OSP Gaszowice. Nowy samochód gaśniczy mieści sześcioosobową załogę. Na razie na wyposażeniu jest tylko system szybkiego natarcia oraz najaśnice, ale druhowie chcą sukcesywnie wyposażać nowe auto. Trafi do niego część obecnego wyposażenia samochodu man, a docelowo po dokonaniu odpowiednich zakupów, wyposażenie stanowić mają sprzęt hydrauliczny do rozcinania samochodów, aparaty oddechowe, piła oraz sprzęt do usuwania owadów. – Chcemy, aby w tym roku samochód mógł już wyjeżdżać do akcji – podsumowuje Szymon Korbel, prezes OSP Gaszowice.

Szymon Kamczyk

  • Numer: 26 (399)
  • Data wydania: 01.07.14
Czytaj e-gazetę