Słodycze i model do składania – zachcianki oskarżonego inspektora

Do jego obowiązków należało m.in. przyjmowanie zawiadomień o zakończeniu budowy, wniosków o udzielenie pozwolenia na użytkowanie obiektów budowlanych oraz prowadzenie postępowań naprawczych. – Jak ustalono w toku śledztwa, w lipcu i sierpniu 2013 roku, oskarżony uzależniał od otrzymania korzyści majątkowych, odstąpienie od procedury naprawczej oraz nałożenia rzekomej kary pieniężnej, w związku z rozbieżnościami pomiędzy projektem budowlanym, a faktycznym wykonaniem nowo wybudowanych domów mieszkalnych oraz niewniesienie sprzeciwu do ich użytkowania – mówi prokurator Michał Szułczyński z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Oprócz gotówki Ryszard P. od inwestorów domagał się m.in. odzieży, telefonu komórkowego, świateł do jazdy dziennej, termometru samochodowego, wiatraka do modelarskiej elektrowni wiatrowej, słodyczy. Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(acz)