Siatkarska pierwsza liga nie dla Rybnika

TS Volley Rybnik przegrał wszystkie spotkania podczas półfinałów o awans do I ligi, które odbyły się w Ropczycach. Tym samym drużyna  Wojciecha Kasperskiego w przyszłym sezonie  będzie występować w II lidze.

W pierwszym meczu Volley zmierzył się z  PWSZ Karpaty  Krosno. W tym spotkaniu sprawdziło się  siatkarskie porzekadło, że kto nie wygrywa 3:0, ten przegrywa 2:3. Rybniczanie, po świetnej grze w dwóch pierwszych setach, znacznie obniżyli poziom i w ten sposób rywale doprowadzili do tie-breaku, w którym  wygrali do 9. Drugi dzień rywalizacji to pojedynek Rybnika z  Wartą Zawiercie. Zespół  Kasperskiego był w tym meczu bezradny. Zawiercianie zwyciężyli bez straty seta. W ostatnim dniu  Volley zmierzył się z gospodarzami i podobnie jak dwa dni wcześniej w starciu z Krosnem, prowadził 2:0, by przegrać 2:3. – Generalnie zagraliśmy dobre zawody. Zabrakło doświadczenia, bo prowadząc dwa razy po 2:0 powinniśmy wygrać. Budowaliśmy zespół na dobre granie, a nie na awans do pierwszej ligi. Może za rok będzie lepiej, bo teraz to doświadczenie już zdobyliśmy – powiedział po turnieju Lech Kowalski z TS Volley Rybnik.

(kp)

• TS Volley Rybnik - PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno 2:3 (25:20,25:18,21:25,23:25,9:15)

• TS Volley Rybnik - KS Aluron Warta Zawiercie 0:3 (23:25,21:25,16:25)

• TS Volley Rybnik - KS Błękitni Ropczyce 2:3 (25:21,25:23,21:25,26:28,8:15)