Przekręt przy konkursie? Miasto nie będzie reagować

Zabawa polegała na zdobyciu jak największej ilości polubień na fanpage’u projektu kultura.rybnik.eu w serwisie Facebook. Jak się okazało, nie dla wszystkich była to zabawa. Możliwość zagrania przed gwiazdami i honorarium w wysokości 2500 zł były na tyle kuszące, że zespoły kupowały „like”. Gdy sprawa wyszła na jaw, na kultura.rybnik.eu zawrzało. – Brawo. Ktoś rozdaje nagrody pieniężne oraz możliwość występu na organizowanym przez miasto koncercie, w zamian za fikcyjne głosowanie, którego nie da się zweryfikować. Następnym razem proponuję się zastanowić nad powołaniem 4- osobowego jury złożonego z ludzi kultury, które wyda werdykt, a nie podążać za najgłupszym w historii trendem rozstrzygania konkursów klikaniem na portalu gdzie fikcyjne, nieweryfikowalne konta mogą zaburzyć uczciwość – pisał jeden z czytelników portalu.

Co na to Miasto, czyli organizator konkursu? – Docierają do nas informacje, że nie wszyscy uczestnicy plebiscytu mogli honorować zasady fair-play, nad czym ubolewamy. Nie traktujemy jednak naszej zabawy jako zawodów sportowych, więc nie będziemy przeprowadzali kontroli „antydopingowej”. Ocenę tej sytuacji zostawiamy samym uczestnikom przedsięwzięcia. Pozytywny odbiór wcześniejszych konkursów odbywających się w podobnej formule, skłonił nas do przeprowadzenia takiej zabawy. Z naszej strony możemy zapewnić, że to doświadczenie jest dla nas cenną wskazówką, którą z pewnością uwzględnimy w przyszłości. Najlepszym wyznacznikiem efektów naszej zabawy będzie frekwencja i atmosfera podczas koncertu – mówi Lucyna Tyl, rzecznik prasowy rybnickiego urzędu.

Konkurs ostatecznie wygrała grupa Fankatak. Jej menedżerka przyznała na fanpage’u kultura.rybnik.eu, że cześć „lików” jest kupiona. Było to odpowiedzią na podobne praktyki stosowane przez inne zespoły.

(pm)