Kolejne zwycięstwo Volleya
SIATKÓWKA – II liga.
Siatkarze Volleya Rybnik, którzy walczą o awans do turnieju gwarantującego bicie się o I ligę, rozegrali kolejny mecz. Tym razem na swoim parkiecie podejmowali ekipę UKS Strzelce Opolskie. Biorąc pod uwagę, że przyjezdni w drugiej fazie rozgrywek nie zdobyli jeszcze punktu i nie wygrali żadnego seta, zdecydowanym faworytem tej potyczki byli podopieczni Wojciecha Kasperskiego.
Rybniczanie wywiązali się z tej roli bardzo dobrze. Od początku spotkania starali się dominować na parkiecie i to im się udawało. Pierwszą partię rozstrzygnęli na swoją korzyść wygrywając do 21. Opolanie jedno oczko więcej wywalczyli w partii nr 2. W trzecim, i jak się później okazało, ostatnim secie Volley pozwolił swoim rywalom ugrać 21 punków, wygrywając pewnie całe spotkanie 3:0.
Najlepiej punktującym w rybnickim zespole był Dariusz Noga, który zapisał na swoim koncie 14 pkt. Po dziesięć zdobyli Tomasz Warda i Arkadiusz Terlecki.
Kolejny mecz rybniczanie rozegrają dopiero 12 marca. Wtedy pojadą do Zawiercia, aby zmierzyć się z liderem Aluronem Wartą. To spotkanie najprawdopodobniej zdecyduje, kto awansuje do dalszych rozgrywek z pozycji nr 1. Jeżeli rybniccy siatkarze chcą wyprzedzić w tabeli zawiercian, będą musieli ich pokonać za 3 pkt. Jest to zadania bardzo trudne, ale wydaje się, że nie niemożliwe do wykonania.
Marek Pietras
PO MECZU POWIEDZIAŁ:
Wojciech Kasperski, trener Volleya Rybnik: Sobotne spotkanie wyglądało jak mecz drużyny ostatniej w tabeli z dużo wyżej notowaną. Dla nas najważniejsze były 3 pkt i wygrana bez starty seta. Można powiedzieć, że momentami dopasowaliśmy się do przeciętnej gry rywali. Cały czas mieliśmy jednak kontrolę nad wynikiem. To był taki mecz, w którym mogłem dać pograć wszystkim zawodnikom. I z tego skorzystałem. Trochę nie na rękę jest nam terminarz. Mamy teraz znowu dwa i pół tygodnia przerwy. To wybija z rytmu meczowego. Trudno utrzymać koncentrację. Musimy teraz się skupiać na tym, aby w czterech meczach obronić 7 pkt przewagi nad Katowicami. Uważam, że to mecz z tą właśnie drużyną będzie kluczowy i zdecyduje o naszym awansie do kolejnej fazy rozgrywek.
TS Volley Rybnik - UKS Strzelce Opolskie 3:0 (25:21, 25:22, 25:21)
TS Volley: Barciak, Noga, Lipiec, Łata, Terlecki, Warda, Taterka. Grali także: Podleśny, Niestrój, Stajer, Brzezina, Borecki.
Najnowsze komentarze