Nowa siła polityczna w Rybniku

– Obecna władza niczym nas już nie zaskoczy. Może to plus, ale być może to minus – stwierdza Piotr Masłowski, kandydat na prezydenta Rybnika z ramienia FOR. Forum zamierza dać mieszkańcom Rybnika alternatywę do obecnych rządów. – Nie jesteśmy związani z żadną partią, z żadną ideologią. Chcemy zmian, chcemy rozwoju oraz lepszych warunków dla rybnickich przedsiębiorstw i mieszkańców – mówi Masłowski. Ruch zrodził się w grudniu zeszłego roku, a w 2014 chce zaistnieć na politycznej mapie miasta.

Cztery zadania

Swój program FOR opierał będzie na kilku podstawowych elementach, które zamykają się w czterech najważniejszych zdaniem członków stowarzyszenia problemach – demografii w mieście, kondycji rybnickich firm, strategicznego myślenia o przychodach oraz budowaniu pozycji lidera w regionie. – Obecnie małe i średnie firmy w mieście nie mają wsparcia – mówi Lech Gęborski, jeden z założycieli FOR. – Stąd pomysł wsparcia naszych rodzimych przedsiębiorców podobnie, jak obecnie wspiera się w Rybniku duże koncerny, poprzez pakiety zwolnień podatkowych i innych ulg – dodaje. Jak przyznają członkowie FOR, ten pomysł zaczerpnęli zresztą z funkcjonującego niegdyś systemu zwolnień od podatku dla właścicieli kamienic, którzy zdecydowali się na odnowienie elewacji. – To zresztą jeden z wielu pomysłów, które w założeniu są bardzo dobre, a ich potencjał nie został w mieście wykorzystany – mówi Masłowski.

Jak przyznaje Lech Gęborski założenia FOR to tak naprawdę „elementy budowania społeczeństwa obywatelskiego”. – Z aktywnymi rybniczanami da się przenosić góry – mówi jeden z założycieli stowarzyszenia.

Nowe rozwiązania

Forum stara się zjednać sobie wyborców, stawiając na otwartość na nowe rozwiązania, bezkonfliktowość i chęć niesienia pomocy. – Wielu z nas wywodzi się z wszelkiego rodzaju organizacji pomocy społecznej, wielu zajmuje się problemami niepełnosprawnych, prowadzi świetlice środowiskowe. Stąd naszym celem nie jest władza sama w sobie, a chęć zmieniania tego miasta dla wszystkich – przyznaje Masłowski. Jak dodaje lider Forum Obywateli Rybnika, za stowarzyszeniem stoi już kilka poważnych nazwisk, a ich zaplecze polityczne wciąż się rozwija. – Stale poszukujemy nowych ludzi, jesteśmy otwarci. Startujemy w wyborach samorządowych, chcemy reprezentować rybniczan w radzie miasta, a do tego potrzeba nam właśnie aktywnych ludzi. W szczególności kobiet, których na razie w naszych szeregach jest niewiele – dodaje.

Podczas prezentacji programu Forum Obywateli Rybnika nie obyło się także bez słów krytyki względem obecnie sprawujących władzę. – Pomysł na rewitalizację deptaka sam w sobie jest dobry. Jednak jego wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Odłączamy tę ulicę na długi czas, co z pewnością odczują przedsiębiorcy. Oprócz tego odzwyczajamy rybniczan od chodzenia tą drogą, co sprawi, że po otwarciu deptaku na nowo będziemy musieli ich „nauczyć” kupowania na Powstańców czy Sobieskiego. Można było całą sprawę załatwić, remontując jedną, a potem drugą stronę, albo etapami, by nie zamykać całego odcinka dla mieszkańców – mówi Masłowski.

Jak FOR zamierza walczyć o głosy rybniczan? – Nie mamy wprawdzie wpływu na decyzje w urzędzie miasta, jest jednak wiele form, dzięki którym damy o sobie znać. Jedną z nich są happeningi, spotkania z mieszkańcami. Chcemy być obecni w przestrzeni publicznej. To na pewno nie będzie brudna kampania wyborcza. My startujemy bez bilbordów – mówi Masłowski. Rybniczanie już 18 lutego będą mogli zapoznać się na żywo z programem FOR, spotkanie zorganizowane zostanie w Rybnickim Inkubatorze Technologicznym na ul. Jankowickiej.

(mark)