Energetyk ROW: przed drużyną czas ciężkiej pracy

Rybniccy piłkarze rozpoczęli drugi tydzień przygotowań do rundy wiosennej. Trener Marek Wleciałowski przygląda się kandydatom do gry w zespole. Z drużyną pozostaje Daniel Feruga, którego kusiły kluby z ekstraklasy. Natomiast nadal niepewna jest przyszłość Rafała Kurzawy.

Ten wyjechał z Górnikiem Zabrze na zgrupowanie do Turcji. Nie oznacza to jednak, że wiosną nie zobaczymy go przy Gliwickiej. Sztab szkoleniowy zabrzańskiego klubu nie podjął bowiem jeszcze ostatecznej decyzji, czy widzi u siebie tego dwudziestojednoletniego zawodnika. Poza tym wszyscy piłkarze są do dyspozycji trenera Marka Wleciałowskiego, który zdążył już zaaklimatyzować się w Rybniku. – Piękne miejsce, wspaniałe okolice, życzliwi ludzie. To dla mnie taki punkty wyjścia. Ale nie ukrywajmy, że najważniejsza jest praca z zespołem, którą tak naprawdę teraz rozpoczynamy pełną parą – powiedział szkoleniowiec prowadzący rybnicką ekipę od 12 listopada zeszłego roku. Podczas sobotniego treningu, który ze względu na gęstą mgłę przypominał nieco kadry z filmu grozy, pojawiło się kilka nowych twarzy. To Szymon Sobczak z Górnika Zabrze, Konrad Gilewicz z Floty Świnoujście, Mateusz Sitnik z Pniówka Pawłowice oraz dobrze znany w Rybniku Tomasz Gródek, który był ostatnio graczem rezerw warszawskiej Legii. Nie są to nazwiska, które powalają na kolana, jednak trener Wleciałowski zapewnia, że będzie się starał dokonać solidnych wzmocnień. – Mamy świadomość, że potrzeba dwóch, trzech zawodników, którzy zdecydowanie wzmocnią drużynę, aby podnieść jej jakość i aby efekty naszej pracy były wyraźne i widoczne. Oczywiście, wiemy również, że są pewne realia, wokół których się obracamy. Dlatego będziemy brali pod uwagę możliwości klubu, ale jednocześnie będziemy chcieli podjąć jak najlepsze decyzje transferowe – tłumaczy trener. Podczas sobotnich zajęć szkoleniowcy zaserwowali swoim podopiecznym solidną rozgrzewkę, po której odbyła się wewnętrzna gra. Najbliższe dni upłyną zaś pod znakiem pracy nad motoryką, która będzie połączona z zajęciami z piłkami. W najbliższą sobotę przed południem ROW rozegra pierwszy w tym roku sparing, a jego rywalem będzie trzecioligowa Janina Libiąż.

(kp)