Basket ROW rozbił MKS Konin

Koszykarki z Rybnika rozegrały kolejny ligowy mecz. Tym razem pojechały do Konina, aby rywalizować z tamtejszym MKS MOK. Było to pierwsze spotkanie rundy rewanżowej w BLK. W pierwszym meczu tych drużyn rybniczanki wygrały 75:67. Rewanż również padł łupem podopiecznych Kazimierza Mikołajca.

Do Konina Basket ROW pojechał bez Martyny Stelmach, która przez kontuzje została wyeliminowana z gry na kilka tygodni. To nie przeszkodziło rybniczankom w odniesieniu przekonywującego zwycięstwa. Od początku spotkania zarysowała się przewaga Basket ROW. Pierwszą kwartę koszykarki z Rybnika wygrały 22:6. Wtedy wydawało się, że gospodynie pogodziły się już z kolejną porażką w sezonie. Druga kwarta zaprzeczyła jednak tej tezie. Miejscowe zaczęły lepiej prezentować się w ofensywie i wygrały tą odsłonę spotkania 28:22.

Po przerwie Basket ROW szybko udowodnił jednak, kto zasługuje na zwycięstwo w tym spotkaniu. Początek trzeciej kwarty zawodniczki Mikołajca wygrały 11:0 i odskoczyły swoim rywalkom na 20 punktów. Od tego momentu rybniczanki kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie, by ostatecznie pokonać ekipę z Konina 82:53.

Tradycyjnie już najskuteczniejsze w drużynie Basket ROW były Rebecca Harris i Jelena Velinović. Ta pierwsza zapisała na swoim koncie 16 oczek. Serbka zdobyła 11 punktów i dołożyła 8 zbiórek. Tyle samo punktów,11, uzbierała Morawiec. Meczem w Koninie Basket ROW rozpoczął serię spotkań wyjazdowych. W najbliższą sobotę rybniczanki pojadą do Starogardu Szczecińskiego, gdzie swoje mecze rozgrywa ekipa King Wilki Morskie Szczecin. Tydzień później zagrają w Krakowie, a 8 grudnia w Łodzi. Na swoją halę wrócą dopiero 14 grudnia. Wtedy zmierzą się z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.

Marek Pietras

PO MECZU POWIEDZIELI

Kazimierz Mikołajec, trener Basket ROW Rybnik: Mieliśmy w pamięci mecz w Rybniku, który był na styku. Dlatego obawialiśmy się tego spotkania. Zespół z Konina zagrał dobre spotkanie w Gorzowie. Był bliski zwycięstwa z Widzewem. Teren tutaj jest więc gorący. Do tego świetny doping i kibice. Cieszę się, że ten wynik pokazuje nasz postęp. Poczyniliśmy postęp od startu ligi. Robimy jednak jeszcze głupie błędy, ale duże fragmenty gry były przyzwoite. Dobra gra w defensywie spowodowała, że ograniczyliśmy w dużym stopniu możliwości gry zespołu przeciwnego. Cieszę się, że mogłem zagrać całą dziesiątką. Generalnie ten mecz postrzegam pozytywnie.

Agnieszka Kułaga, zawodniczka Basket ROW Rybnik: Dla nas to zwycięstwo było ważne. Przed nami trudne spotkania wyjazdowe, które będą istotne dla układu tabeli. To spotkanie zaczęliśmy inaczej niż u nas. Mocniejsza defensywa i z tego poszły kontry. To nasza najmocniejsza strona. Również się cieszę, że każda zawodniczka dostała dziś szansę pokazania się. Patrzę z optymizmem na najbliższe spotkania. I jeszcze jedna ważna rzecz. Jest w Koninie fajne środowisko dla koszykówki. Mam nadzieję, że ten zespół się utrzyma i kibice będą mogli oglądać dłużej swój zespół w ekstraklasie.

MKS MOS Konin - Basket ROW Rybnik 53:82 (6:22, 28:22, 8:17, 11:21)

ROW: R. Harris 16, J. Velinović 11, A. Morawiec 11, A. Kuncewicz 10, A. Kułaga 9, M. Walker 9, A. Gajda 8, J. Kędzia 8, J. Zielonka 0, J. Łabuz 0.

MKS: C. Harris 11, K. Motyl 10, J. Perkins 8, I. Płóciennik 7, M. Kritscher 4, M. Krzyżaniak 4, E. Paździerska 2, A. Kaja 2, A. Gurzęda 2, A. Kuras 2, A. Szemraj 1, M. Libertowska 0.