Nieobiektywnie: Dyskusja to nic złego

Rybnicka Spółdzielnia Mieszkaniowa wywiesiła w klatkach plany remontów na najbliższe lata. Znalazła się tam również informacja, że w związku z planowaną termomodernizacją, jedną z opcji jest okresowe podniesienie stawki na fundusz remontowy. Jak nie trudno się domyślić, większość z mieszkańców jest przeciwna podwyżce. I trudno się im dziwić. Niepokoi natomiast brak ochoty do jakiejkolwiek dyskusji. Rozmawiałem z kilkoma osobami w tym temacie i nikt nie chciał wymieniać się argumentami. Rozmówcy od razu ruszali z atakiem: że spółdzielnia jest źle zarządzana, że chcą nas okraść, albo się dorobić za nasze pieniądze. Moim zdaniem, może warto przed dwa lata płacić kilkadziesiąt złotych więcej, żeby mieszkać w lepszych warunkach? Na pewno jednak warto zapoznać się ze szczegółowymi planami i usiąść do rozmów. Bo wydawanie wyroków, bez rozpatrzenia o co tak naprawdę chodzi, trochę w XXI wieku nie przystoi.

PS. Do tematu planowanych remontów i podwyżek, wrócimy w przyszłym wydaniu „Tygodnika Rybnickiego”.