Posiedzenie rady zobaczysz w internecie?

– Biorąc pod uwagę to, co dzieje w innych gminach, dzisiaj udostępnienie transmisji posiedzeń rady w sieci jest zapóźnione – mówi Łukasz Kłosek z biura PO. Klub radnych PO złożył wniosek o umożliwienie obserwowania obrad sesji rady miasta na biurko prezydenta Fudalego. – Niestety, spodziewamy się, jak będzie odpowiedź – przyznaje Kłosek. – Warto jednak, by władze miasta swą uwagę skierowały np. do Katowic, gdzie zrobiono to za zero złotych i transmisje można oglądać bez problemu – dodaje.

Władze miasta nie odniosły się jeszcze do propozycji klubu opozycyjnego.

Zdaniem pomysłodawców rozwiązanie nie powinno nastręczać problemów. – Dzisiaj mamy kamery na sali obrad, obraz przekazywany jest nie tylko na ekran główny, ale także do sali multimedialnej – mówi Kłosek. Zdaniem Platformy skierowanie sygnału do sieci powinno pomóc mieszkańcom nie tylko w zrozumieniu działań Miasta i rady, ale przede wszystkim sprawić, że o wiele większa liczba osób zacznie się interesować pracą rajców. – Na sesję rady miasta może przyjść każdy. Nie wszyscy jednak mają możliwość stawienia się w wyznaczonym miejscu. Dlatego coraz więcej urzędów emituje obrady  przez internet – czytamy w uzasadnieniu wniosku.– Obrady na żywo można obejrzeć m.in. w Katowicach, Mysłowicach, Sosnowcu, Jaworznine czy Cieszynie – argumentują dalej radni Platformy.

Są także jednak minusy tego rozwiązania. Po pierwsze, biorąc pod uwagę obecne zainteresowanie obywateli pracą miejskich radnych inwestycja może okazać się zupełnie nietrafiona. Po drugie, dla radnych świadomość, że nie tylko 24 kolegów i kilku dziennikarzy słucha ich wypowiedzi może stanowić pokusę do nadużywania mikrofonu. – Wiemy, że to z pewnością jest jedno z zagrożeń tego projektu, że może pojawić się taki kontrargument, ale wydaje nam się, że najwyższa pora zacząć się rozwijać, nadążać za nowinkami technologicznymi – komentuje Kłosek.

(mark)