Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Zwycięstwo Basket ROW na inaugurację

01.10.2013 00:00 red

KOSZYKÓWKA – Basket Liga Kobiet.

Meczem z MKS MOS Konin sezon 2013/14 rozpoczęły koszykarki Basket ROW Rybnik. Spotkanie w boguszowickiej hali lepiej rozpoczęły przyjezdne. Po kilku minutach gry prowadziły 9:0. Po chwili było już 13:2 dla ekipy z Konina i trener Basket ROW poprosił o przerwę na żądanie. Od tego momentu rybniczanki zaczęły lepiej bronić, grały również skuteczniej w ofensywie. Zza linii 6.25 trafiły Velinović i Rebecca Harris. Dzięki temu po pierwszej kwarcie gospodynie przegrywały już różnicą tylko jednego punktu.

Drugą kwartę od celnego rzutu, za trzy, rozpoczęła Gajda i Basket ROW wyszedł na prowadzenie 24:22. Później prze dwie minuty zespoły miały problem z trafieniem do kosza. Przerwały to Kułaga, która trafiła dla ROW i Kritscher, zdobywając dwa punkty dla Konina. Kolejne minuty to lepsza gra przyjezdnych, ich dwie trójki i prowadzenie 30:28. Basket prowadzenie odzyskał dzięki Velinović i Harris. Minutę przed końcem pierwszej połowy o czas poprosił trener drużyny z Konina, Tomasz Grabianowski. Ostatecznie na przerwę obie ekipy schodziły przy wyniku 39:35 na korzyść rybniczanek.

Po zmianie stron serię punktów zanotowały przyjezdne i wyszły na prowadzenie 47:43. Wtedy o czas poprosił Mikołajec, a punkty dla Rybnika zdobyła Stelmach. Prowadzenie dla Basket ROW odzyskała Gajda, trafiając za trzy punkty. Tym samym odpowiedziały rywalki i na tablicy pojawił się wynik 50:50. Do końca trzeciej kwarty trwała zażarta walka, a przed ostatnimi 10 minutami prowadził MKS Konin 57:55.

Ostatnie kwarta, prze pierwsze trzy minuty, to gra kosz za kosz. Wynik cały czas oscylował wokół remisu. W kolejnych minutach lekką przewagę miały miejscowe. Czego efektem było prowadzenie Basket ROW 62:59 i czas dla trenera Grabianowskiego. Gdy kolejne punkty zdobyła Walker, kolejny czas wziął trener ekipy z Konina. Po nim trafiła Kaja i na tablicy było 64:61 dla ROW. W kolejnej akcji trzy punkty zdobyła Chandra Harris i ponownie w Rybniku był remis. ROW ponownie wyszedł na prowadzenie po trójce Kułagi. Te punkty okazały się kluczowe dla końcowego rezultatu. Końcówkę spotkania lepiej rozegrały miejscowe i po bardzo emocjonującym meczu pokonały ostatecznie MKS MOS Konin.

Marek Pietras


PO MECZU POWIEDZIELI
Kazimierz Mikołajec, trener Basket ROW Rybnik: Dla nas było to trudne spotkanie. Nowy klub, pierwszy mecz, pełna hala, a przede wszystkim nowy zespół. Wobec tego, trochę się obawiałem jak będziemy grali. No i rzeczywiście na początku meczu wyglądało to jak z koszmarnych snów. Przegrywaliśmy już nawet 13-stoma punktami. Udało nam się jednak wrócić do grania, mecz się wyrównał. Prowadzenie często się zmieniało. W końcówce zaczęliśmy lepiej bronić i chyba to zadecydowało o naszym zwycięstwie. Wcześniej przez trzy kwarty obrona nie istniała. Pamiętajmy koszykówka zawsze zaczyna się od defensywy. Druga sprawa to to, że do kosza trzeba trafiać. My mieliśmy dziś słabą skuteczność. W miarę dobrze wygląda jedynie statystyka w rzutach za trzy punkty. Mamy dużo wniosków, czeka nas wiele pracy. Wygranie meczu, który się nie układa to też jest sztuka, dlatego chylę czoła, za to, przed moimi zawodniczkami.

Rebecca Harris, zawodniczka Basket ROW Rybnik: Gdybym mogła, to cofnęłabym się w czasie i poprawiła kilka rzeczy. M.in. rzuty wolne. Mieliśmy za dużo strat. Drużyna rywali grała dobrze i szybko, szczególnie Katarzyna Motyl. Najważniejsze, że udało się ten mecz wygrać. To jest początek sezonu, do końca nie wiedziałyśmy na co nas stać. Musimy mocno trenować, pozmieniać kilka elementów i bić się o zwycięstwa w kolejnych spotkaniach.

Agnieszka Kułaga, zawodniczka Basket ROW Rybnik: Bardzo się cieszę, że w Rybniku udało się odbudować koszykówkę. Dzisiaj było widać, jak wielkie jest na tą dyscyplinę zapotrzebowanie w tym mieście. Co do meczu, to miałyśmy tragiczny początek. Nie możemy tak grać. Dobrze, że doświadczeniem i sercem udało nam się odwrócić losy tego spotkania. Początek ligi jest bardzo ważny, więc dobrze, że udało się ostatecznie wygrać. Mamy dobry terminarz i chcemy to wykorzystać. W kolejnych spotkaniach musimy jednak grać lepiej. Bo to co zaprezentowałyśmy w potyczce z Koninem, nie było na poziomie ekstraklasy.


Basket ROW Rybnik – MKS MOS Konin 75:67 (21:22, 18:13, 16:22, 20:10)

ROW: Jelena Velinović 16, Rebecca Harris 15, Markel Walker 15, Agata Gajda 8, Agnieszka Kułaga 7, Martyna Stelmach 6, Anna Kuncewicz 6, Aldona Morawiec 2, Joanna Kędzia 0.

MKS: Katarzyna Motyl 22, Elżbieta Paździerska 16, Jazmine Perkins 8, Chandra Harris 7, Megan Kritscher 5, Anita Szemraj 4, Milena Krzyżaniak 2, Aleksandra Kaja 3, Iwona Płóciennik 0, Marta Mańkowska 0.

Kolejka 1.

Riviera Gdynia - Energa Toruń 56:74

King Wilki Morskie Szczecin - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 69:63

Wisła CP Kraków - Widzew Łódź 85:60

Artego Bydgoszcz - CCC Polkowice 56:76

  • Numer: 40 (360)
  • Data wydania: 01.10.13