Nieobiektywnie: Sportowy weekend

Każdy kto czuje się kibicem sportu, na pewno nie mógł w ostatni weekend narzekać na brak emocji i sportowych wrażeń właśnie. Weekend rozpoczęli piłkarze przy widowni 4.5 tys. Prawie dwa razy tyle przyszło oglądać gwiazdy żużla, które rywalizowały w Memoriale Romanka. Do tego w niedzielę, można było zobaczyć topowe polskie grupy kolarskie, ścigające się w Tour de Rybnik. Do tego mecz ligowy żużlowców, zawodników futbolu amerykańskiego czy bejsbolistów, walczących o juniorski tytuł mistrzów Polski. Czy to oznacza, że Rybnik sportem stoi?

I tak, i nie. Na pewno jest lepiej niż jeszcze dwa lata temu. Ale prawdziwą weryfikacją, czy miasto faktycznie idzie w kierunku sportu, jest liczba ludzi uprawiających sport amatorsko, dla rekreacji oraz grupy młodzieżowe, walczące o prymat na Śląsku i Polsce w swoich kategoriach wiekowych. A tutaj jest jeszcze sporo do zrobienia. Głownie w infrastrukturze. Na pewno przy sukcesach piłkarzy, żużlowców, kolarzy czy koszykarek będzie to łatwiej zrobić. Bo wtedy dzieciaki, będą chciały naśladować swoich idoli i do odciągnięcia ich sprzed komputerów, będzie już tylko jeden krok.