Porażka w Krośnie

Walczący o awans do I ligi żużlowcy ŻKS pojechali na mecz do Krosna. Przed tym spotkaniem trener Grabowski mówił, że aby myśleć o awansie trzeba wygrywać też na wyjazdach. Tym razem jego podopieczni nie zastosowali się do tych słów i przegrali z KSM różnicą 9 punktów.

Decydujące dla losów spotkanie były biegi 3, 4 i 5. Wtedy to gospodarze dwukrotnie wygrali po 5:1, raz 4:2 i wypracowali sobie przewagę, którą utrzymali do końca. W całym meczu rybniczanie tylko dwukrotnie byli w stanie wygrać bieg ze swoimi rywali. Większość kończyła się remisami. W ŻKS z dobrej strony zaprezentował się jedynie Lewis Bridger, który uzbierał 13 punktów i był niekwestionowanym liderem drużyny. Miał jednak za małe wsparcie kolegów, aby myśleć o wygraniu całego meczu.  Rybniczanie nadal są liderem II ligi, ale mają tyle samo punktów co Wanda Instal Kraków. I to właśnie ten zespół będzie rywalem podopiecznych Jana Grabowskiego już w najbliższą niedzielę, 1 wrześnie. Początek spotkania, na torze przy ul. Gliwickiej, o godz. 17.00.

(pm)