Awans Czernicy

Po pięciu latach gry w C-klasie LKS Zameczek Czernica awansował do B-klasy. W obecnym sezonie zespół ten zasiadał na fotelu lidera bez przerwy od siódmej kolejki. Rundę jesienną kończył jednak z zaledwie jednym punktem przewagi nad LKS Wojnowice i zapowiadała się ciekawa wiosna. Tymczasem w rundzie rewanżowej czerniczanie nie pozostawili rywalom żadnych złudzeń. Do tej pory wygrali wszystkie swoje mecze i stracili zaledwie dwie bramki. W minioną niedzielę pewnie pokonali na własnym boisku LKS Grzegorzowice 5:0, zapewniając sobie tym samym promocję. Po meczu w Czernicy strzeliły korki szampanów, a piłkarze gospodarzy na środku boiska zaprezentowali taniec radości. – Odnieśliśmy zasłużony sukces. Zapewnić sobie awans na cztery kolejki przed końcem ligi w zaledwie 11-drużynowej stawce, to o czymś świadczy – powiedział grający trener Czernicy Paweł Bugdol. We wspomnianym meczu z Grzegorzowicami aż cztery bramki strzelił Robert Kuczmaszewski, który jesienią grał na pozycji stopera, wiosną w środku pomocy, a w tym meczu z powodu absencji trzech napastników zadebiutował w linii ataku. – Mamy jeszcze dwa mecze do rozegrania, które też chcemy wygrać. W przyszłym sezonie również zamierzamy walczyć o najwyższe cele – zakończył Bugdol.

LKS Zameczek Czernica - LKS Grzegorzowice 5:0

Bramki: Patryk Kraszczyński (12.), Robert Kuczmaszewski (20. karny, 22. 75. 77.)

Czernica: Remigiusz Danel – Patryk Kraszczyński, Mariusz Gajda, Krzysztof Janoszek, Adrian Dzierżenga – Rafał Wieczorek (55. Dawid Babińczuk), Bartosz Łyżwiński (65. Paweł Bugdol), Marek Gęborski (46. Konrad Wojda), Szymon Sitko (46. Artur Kosik) – Robert Kuczmaszewski, Adrian Dera.

W drużynie Czernicy w tym sezonie grali również: Michał Bąk, Maciej Chojecki, Rafał Ochojski, Mateusz Kurc, Mateusz Kołodziejski, Michał Herman, Marek Kolarczyk, Mateusz Kaczmarek oraz Adrian Cuber.

Łukasz Kozik