Motorockowisko już w maju!

Pomysł organizacji Motorockowiska zrodził się w głowie Przemysława Dorczaka, który jest zarówno fanem rocka, jak również dwóch kółek. Jak będzie wyglądać impreza? – Będzie to przegląd muzyki okołorockowej, czyli od bluesa po ciężki metal. Zależało nam na tym, aby była to impreza kilkudniowa, więc postanowiliśmy się wpasować w weekend – mówi Przemysław Dorczak. Impreza będzie gratką nie tylko dla miłośników mocnego brzmienia. Będzie to też okazja do spotkania pasjonatów jednośladów. – Ja sam jeżdżę na motocyklu już kilka lat i muzyka rockowa zawsze kojarzyła mi się z motorami, dlatego uważam, że to idealne połączenie. Kilkudniowy charakter Motorockowiska to alternatywa dla innych podobnych imprez w regionie, które z reguły są jednodniowe. Wzorem dla naszej imprezy jest chociażby zlot motocykli w Nysie. Braliśmy pod uwagę kilka lokalizacji imprezy, ale ostatecznie padło na Bogunice, również ze względu na zaplecze i możliwość rozbicia namiotów – informuje pomysłodawca Motorockowiska. W dwa dni festiwalu na scenie odbywać się będzie przegląd zespołów rockowych, w którym główną nagrodą będzie 20 godzin nagrań w studiu No Fear Records. Gwiazdą imprezy będzie zespół Oberschlesien, oraz rybniccy rock’n’rollowcy czyli Pigs In Tank. W piątek według planu jury ma przesłuchać trzy kapele, a w sobotę sześć. Niedziela ma przebiegać spokojniej, aby w imprezę mogli włączyć się także miejscowi z rodzinami. W sobotnie popołudnie 11 maja organizatorzy planują także paradę motocykli, w której wszystkie obecne na imprezie maszyny miałyby przejechać drogami gminy Lyski. Jak do tej pory swój udział zapowiedziały już kluby motorowe m.in. z Rybnika, Raciborza, Pszowa. Ostatecznie organizatorzy spodziewają się ok. setki maszyn. Bilety na trzy dni imprezy będą sprzedawane po 10 zł w przedsprzedaży oraz po 20 zł w dniach festiwalu z ulgą dla motocyklistów. Więcej szczegółów można znaleźć na stronie internetowej motorockowisko.pl.

Szymon Kamczyk