Dom Samotnej Matki i Dziecka wrócił do gminy

Trwający blisko trzy lata spór Towarzystwa św. Brata Alberta z gminą o budynek Domu Samotnej Matki w Leszczynach definitywnie się zakończył. I to zupełnie niespodziewanym rozdaniem. Sprawa „własności” leszczyńskiego azylu dwukrotnie stawała na wokandzie sądowej. Zarówno w pierwszej instancji jak i w apelacji głównym argumentem, który podnosiła gmina było to, że towarzystwo swoją działalność prowadziło niezgodnie z przepisami prawa narażając życie i zdrowie pensjonariuszek. Dwukrotnie jednak z sądowych potyczek zwycięsko wychodziło Towarzystwo św. Brata Alberta. – Chociaż wyrok dla nas był niekorzystny, był prawomocny i szanujemy decyzję sądu – oznajmia Hanna Piórecka-Nowak, rzeczniczka czerwioneckiego magistratu. Z początkiem br. gmina i towarzystwo miały się spotkać, by „dogadać” kwestie zrealizowania postanowienia sądu i sformalizowania przekazania budynku. Tymczasem sprawa przybrała nieoczekiwany obrót. Towarzystwo przekazało obiekt gminie. Przez cały czas trwania sporu budynek stał zamknięty i niszczał. Z chwilą otrzymania budynku do wnętrza weszły ekipy remontowe Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, ostro zabierając się za remont. Jak wyjaśnia Hanna Piórecka-Nowak powstanie tam około 10 pokoi różnej wielkości. – Będą one przeznaczone dla samotnych kobiet z dziećmi. Obecnie samotnym matkom z dziećmi znajdującymi się w ciężkiej sytuacji gmina zapewnia miejsce w hotelu czynszowym przy ul. Młyńskiej – wyjaśnia. Wyremontowanie budynku nie będzie drogie, bo powinno zamknąć się w kwocie około 35 tys. zł. – Na prace budowlane typu drobne naprawy, remonty, instalacje potrzebujemy około 20 tys. zł. Z kolei na ostateczną adaptację czyli wyposażenie mieszkań w zależności od potrzeb powinno wystarczyć około 15 tys. zł – mówi Marian Uherek, dyrektor czerwioneckiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Jak dodaje, placówka powinna zostać uruchomiona w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Najprawdopodobniej pierwsze mamy z dziećmi będą mogły zamieszkać w leszczyńskim azylu już latem br. Póki co, Dom Samotnej Matki i Dziecka będzie funkcjonował jako placówka gminna. Możliwe jednak, że do współpracy włączy się powiat rybnicki. – Złożyliśmy powiatowi propozycję współpracy. Czekamy na odpowiedź – informuje Hanna Piórecka-Nowak.

(MS)