Sprawdzają, czy przepłacamy za podręczniki
Szkoła Podstawowa w Stanowicach, Szkoły Podstawowe nr 3 i 8 w Czerwionce i oraz Szkoła Podstawowe w Bełku znalazły się na celwoniku Fundacji Europejska Inicjatywa Obywatelska – Polska Bez Korupcji
Decydują nauczyciele
Powyższe szkoły znalazły się na liście 67 szkół w województwie wytypowanych do kontroli w związku z zawartymi umowami z wydawnictwami dotyczącymi wyboru podręczników. Jak mówi rzeczniczka kuratorium Anna Wietrzyk sprawa dotyczy podpisywania przez dyrektorów szkół m.in. tzw. umów o współpracy. Umowy zakładają, że szkoła skorzysta z podręczników jednego wydawnictwa w okresie od roku do trzech lat, w zamian otrzymując na zasadzie użyczenia bądź darowizny np. tablice interaktywne i sprzęt komputerowy. – W 2011 roku podpisaliśmy umowę z jednym z wydawnictw – przyznaje Krystyna Janiszewska, dyrektor Zespołu Szkół nr 5 w Bełku. – Umowa obowiązuje do 2014 roku. Otrzymaliśmy mały komputer przenośny, który jest wykorzystywany przez nauczycieli podczas lekcji. W żaden sposób nie wpływa to na wybór podręczników, bo o tym decydują sami nauczyciele – dodaje dyrektor, przyznając, że na przyszły tydzień zapowiedziała się kontrola z kuratorium. Komputer otrzymała również Szkoła Podstawowa nr 8 w Czerwionce-Leszczynach. – W tej chwili dyrektor ma ważną naradę. Odpowiemy państwu na piśmie – zapewniają w sekretariacie SP8.
Przestrzegają przed współpracą
– Wszystkie te umowy są bardzo podobne. Są w nich m.in. zapisy, że jeśli szkoła nie wywiąże się z umowy, zostanie obciążona kwotą za przekazany sprzęt – mówi Anna Wietrzyk. Stanisław Faber, Śląski Kurator Oświaty umieścił na stronie kuratorium komunikat w którym czytamy m.in. „Należy podkreślić, że ustawodawca zagwarantował nauczycielowi prawo wyboru podręcznika. Zawieranie przez dyrektora szkoły umowy odnośnie korzystania przez nauczycieli z podręczników określonego wydawnictwa przez kilka lat może to prawo naruszać. [...] wybór podręczników powinien być oparty wyłącznie na przesłankach dydaktycznych.” Do doniesień o nieprawidłowościach odniosło się również Ministerstwo Edukacji Narodowej. Opublikowało komunikat, w którym czytamy m.in. „Sięgając po podręcznik nauczyciel musi kierować się wyłącznie przesłankami dydaktycznymi oraz potrzebami i możliwościami uczniów. Oferowanie nauczycielom lub dyrektorom szkół korzyści w zamian za wybór konkretnego podręcznika jest niezgodne z prawem. O każdym takim przypadku należy powiadomić odpowiedni organ kontroli.
Zapytali losowo szkoły
– Zastanawiało nas, dlaczego szkoły, wybierając podręczniki, decydują się na te najdroższe. Podręcznik kosztuje 50 zł i więcej, tyle co dobrej klasy bestseller – mówi Mateusz Górowski, prezes Fundacji Europejska Inicjatywa Obywatelska – Polska Bez Korupcji. Rodzice uczniów skupieni wokół fundacji postanowili sprawdzić, czym szkoły kierują się, wybierając podręczniki. Korzystając z przepisów o dostępie do informacji publicznej fundacja rozesłała do kilkuset losowo wybranych szkół w Polsce wnioski o udostępnienie dokumentów. W odpowiedzi dostali setki umów i faktur. – Każdą przejrzeliśmy i wytypowaliśmy umowy, które naszym zdaniem naruszały prawo – mówi prezes. Z analizy wynikło, że rynek podręczników zmonopolizowała grupa wydawnictw, co umożliwiło im dyktowanie cen. Z województwa śląskiego fundacja wytypowała 67 placówek. Lista trafiła do kuratorium. Na jej podstawie kurator zarządził kontrolę. – Dotąd nie mieliśmy żadnych skarg w sprawie wyborów podręczników, ale skoro dostajemy takie zgłoszenie, trudno nie potraktować go poważnie, zwłaszcza, kiedy zachodzi podejrzenie naruszenia przepisów oświatowych – mówi Anna Wietrzyk.
My pytamy wszystkich
Postanowiliśmy sprawdzić jak sytuacja wygląda w cały powiecie rybnickim. W chwili kiedy zamykaliśmy ten numer tygodnika otrzymaliśmy zaledwie część odpowiedzi na przesłane przez nas zapytania dotyczące sprzętu od wydawnictw. Wszystko wskazuje na to, że lista 67 szkół przygotowanych przez fundację to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Na liście fundacji nie ma choćby Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 5 w Rybniku. Grupa Edukacyjna Spółka Akcyjna z Kielc przekazała szkole trzy laptopy. Umowa użyczenia zawarta 16 stycznia 2012 na czas do 15 listopada 2012, później tj.5 grudnia 2012 sprzęt został zakupiony za 1 zł za sztukę. – Umowa użyczenia, a później zakup; warunkiem umowy nie było korzystanie przez szkołę z podręczników wydawnictwa. Z podręczników tego samego wydawnictwa nauczyciele korzystają od ponad 10 lat – zapewniają w szkole.
Kawa z wydawcą
Pytaliśmy również o szkolenia organizowane przez wydawnictwa dla nauczycieli. Niemal wszystkie szkoły zapewniają, że nie mają wiedzy na temat tego, co nauczyciele robią w wolnym czasie. Inne przyznawały, że takie spotkania się odbywały. – Nauczyciele sporadycznie brali udział w szkoleniach prowadzonych przez wydawnictwa na terenie Rybnika i były one bez zobowiązań – zapewnia Marek Stojko, dyrektor Gimnazjum Sportowego nr 2 im. św. Jadwigi Królowej Polski w Rybniku.
Adrian Czarnota, (tora)
Najnowsze komentarze