Dopłacili nauczycielom

Podczas gdy Rybnik swoim nauczycielom zapłacił niecałe pół miliona, Czerwionka-Leszczyny wydała z gminnej kasy ponad 1,6 mln. zł. W tym roku nauczyciele wyrównania też dostali, ale poszło na to o ponad 600 tys. zł mniej. – Podjęliśmy szereg działań zaradczych, głównie dążących do zwiększenia ilości nadgodzin. Miały miejsce niewielkie redukcje w zatrudnianiu nauczycieli niepełnowymiarowych oraz odejścia na emerytury. Unikamy też zatrudniania nauczycieli na cząstki etatu. Ponadto nie zatrudnia się nowych nauczycieli, a jeśli są konieczne przyjęcia, to wyłącznie na zastępstwa – wyjaśnia Hanna Piórecka-Nowak, rzeczniczka czerwioneckiego urzędu. W ten sposób gminie udało się zredukować koszty przeogromnych wyrównań bez wdrażania zmian organizacyjnych w funkcjonującej na jej terenie sieci szkół. W tym roku łączna kwota pieniędzy jakie trafiła do nauczycieli z gminnej kasy wyniosła 936 tys. zł. Nauczyciele zatrudnieni na pełny etat otrzymali średnio za 2013 rok wyrównania w wysokości – 2,9 tys. zł nauczyciel ze stopniem awansu dyplomowany, a 2,7 tys. zł nauczyciel ze stopniem awansu mianowany. W tym roku gminny budżet trochę odetchnie od finansowych zobowiązań wobec pedagogów. Nie planuje się bowiem podwyżek.

(MS)