Złe miłego początki

Juniorzy TS Volley Rybnik zajęli drugie miejsce w turnieju ćwierćfinałowym siatkarskich mistrzostw Polski rozgrywanym w Gdańsku i awansowali do półfinału, który z początkiem marca odbędzie się w Jastrzębiu-Zdroju.

Początek turnieju ćwierćfinałowego był dla podopiecznych trenera Wojciecha Kasperskiego wyjątkowo trudny. Rybniczanie na inaugurację zagrali z gospodarzami, Treflem Gdańsk i gładko przegrali 3:0. Wysoka porażka nie była jedynym zmartwieniem sztabu szkoleniowego. Na początku spotkania kontuzji nabawił się Radosław Niestrój. Uraz był na tyle poważny, że wyeliminował go z dalszej gry w turnieju. Na szczęście jego koledzy w kolejnych meczach zrobili kawał dobrej roboty. Najpierw 3:0 wygrali z Libero Hajnówka, a następnie, w decydującym o awansie pojedynku bez straty seta ograli KUS–KUS z Kamiennej Góry. To dało rybniczanom promocję to półfinału mistrzostw Polski, który odbędzie się w od 1 do 3 marca w Jastrzębiu. Volley zagra tam z MKS MDK Warszawa, Jastrzębskim Węglem II oraz Chemikiem I Bydgoszcz. Czas pokaże, czy do turnieju zdążą wykurować się Radosław Niestrój oraz kontuzjowany od dłuższego czasu młodzieżowy reprezentant Polski, Rafał Szymura.

(kp)