Dziecko zatruło się czadem w łazience

Ratowników wzywała matka dziewczynki. Dziecko podczas kąpieli zasłabło w łazience. Na miejsce wezwano również straż pożarną, która potwierdziła obecność w łazience tlenku węgla. – Choć stężenie tlenku węgla nie było duże, w pomieszczeniu brakowało tlenu, a ten potrzebny jest do prawidłowego spalania w piecyku. Brak wystarczającego napływu tlenu doprowadził do wydzielania się tlenku węgla – tłumaczy Arkadiusz Pawlik z rybnickiej straży pożarnej. Strażacy powiadomili administrację budynku. Spółdzielnia musi przedstawić dokumenty potwierdzające wykonanie przeglądów wentylacji i przewodów kominowych. (acz)