Estetyczniej i cieplej

I nic w tym dziwnego, bo tego rodzaju inwestycja nie tylko może przynosić spore oszczędności i korzyści dla środowiska, ale samorządy, które na to się zdecydują mogą liczyć na finansowy zastrzyk ze strony Unii Europejskiej. Najlepszym tego przykładem jest Czerwionka–Leszczyny, gdzie w ostatnich latach termomodernizacji poddano blisko 100 budynków. W minioną środę, 7 listopada efekty prac podsumowano na specjalnej konferencji, która odbyła się w starostwie powiatowym w Rybniku. – Dzięki zmniejszeniu emisji i koncentracji zanieczyszczeń wynikających z termomodernizacji dziesięciu budynków użyteczności publicznej osiągnęliśmy korzystne wskaźniki środowiskowe. Działania pozwoliły także na uzyskanie w perspektywie efektów ekonomicznych i estetycznych – wyjaśniał starosta rybnicki Damian Mrowiec. Grzegorz Wolnik, pełnomocnik burmistrza Czerwionki–Leszczyn ds. inwestycji podkreślał, że efekt prac jakie można oglądać w każdej z trzech gmin był możliwy dzięki współpracy pomiędzy powiatem, a trzema gminami. – Realizując wspólne przedsięwzięcie, mieliśmy okazję sprawdzić się, co postrzegam jako niezwykle cenne doświadczenie w kontekście nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej na lata 2014–2020. Na uzyskanie dofinansowania unijnego będą mogły liczyć przede wszystkim duże, realizowane we współpracy pomiędzy samorządami projekty – podkreślał Grzegorz Wolnik. Termomodernizację zaczęto realizować od 2007 roku. – To zadanie pozwoliło osiągnąć nie tylko korzystne efekty środowiskowe. Warto także zwrócić uwagę na to jak bardzo poprawiła się estetyka budynków szkolnych. Szare i zabrudzone nabrały pięknych kolorów – stwierdził wiceburmistrz Czerwionki–Leszczyn Andrzej Raudner. Potwierdzeniem słów wiceburmistrza może być chociażby budynek zespołu szkół w Bełku. Oprócz ocieplenia ścian, dachu, stropu, wymiany okien i drzwi oraz instalacji CO, bełkowska szkoła zmieniła się nie do poznania. Szarość na szkolnych murach zastąpiły ciepłe kolory – zielony, pomarańczowy i żółty, a uczniowie z dumą prezentują wszystkim swoją odmienioną „budę”.

Małgorzata Sarapkiewicz