Będzie więcej autobusów

Ponad osiem miesięcy zajęło znalezienie sposobu na rozwiązanie kwestii komunikacji w książenickim sołectwie oraz wypracowanie swego rodzaju kompromisu. W tej sprawie padło wiele propozycji, pomysłów oraz gorzkich słów. Bajzlu narobił najpierw rybnicki PKS bankrutując i likwidując połączenia, a potem po kursach przejechał się KZK GOP właściciel linii 194. Przez Książenice po zmianie, a właściwie poobcinaniu rozkładu jazdy, autobus 194 jeździł, ale w godzinach, które nijak nie pasowały mieszkańcom sołectwa, by dojechać do i ze szkoły lub pracy. W sprawie wyprostowania połączeń interweniowali mieszkańcy, sołtys i władze gminy – pisano pisma do KZK GOP, organizowano  spotkania. W tym samym czasie gmina musiała też  szybko wypełnić lukę w komunikacji na swoim terenie po PKS-ie. Ostatecznie zabiegi dotyczące Książenic przyniosły efekty kilka dni temu. – Pracownicy urzędu razem z przedstawicielami mieszkańców Książenic byli na spotkaniu w siedzibie KZG GOP. Zostało ustalone dołożenie dodatkowych kursów w godzinach wieczornych. Udało się nam wypracować także korzystne rozwiązanie dotyczące odpłatności za dodatkowe połączenia z miastem Gliwice. Nadal trwają rozmowy z Knurowem –  mówi Hanna Piórecka-Nowak, rzeczniczka urzędu w Czerwionce-Leszczynach. Zgodnie z wypracowanym porozumieniem teraz ostatni autobus 194 będzie odjeżdżał z Książenic nie jak do tej pory około godz. 15.00, ale około godz. 17.00–18.00. Może takie rozwiązanie do końca idealne nie jest, ale kompromisowe z pewnością. Na razie na więcej dodatkowych kursów książeniczanie nie mają co liczyć. Całego układu komunikacyjnego nie da się bowiem zmienić bezboleśnie. Badania napełnienia są tu bezlitosne. Wynika z nich niezbicie, że z komunikacji autobusowej w Książenicach korzysta niewiele osób. Niestety dodatkowe połączenia to dodatkowe wydatki dla budżetu, przy bardzo wysokiej kwocie jaką gmina już obecnie przeznacza na transport zbiorowy. W ub. roku za jedną linię 194 gmina  zapłaciła KZK GOP 1.071.039 zł. – Gmina będzie oczywiście partycypować w kosztach tych dodatkowych połączeń w Książenicach – stwierdza rzeczniczka. Przypomina jednak, iż koszty jakie do tej pory idą z gminnej kasy do KZK GOP za jedną linię autobusową to 41,2 proc. ogólnych dopłat z budżetu na rzecz całej komunikacji zbiorowej.

(MS)