Czeska trucizna w sklepach

Wiąże się ze śmiercią dwóch osób z Kielc, które zmarły po wypiciu alkoholu metylowego. Istnieje poważne podejrzenie, że alkohol pochodził z Czech. Jednak dla GIS ważniejsze były doniesienia z Republikii Czeskiej o zatruciach alkoholem metylowym, kupionym w sklepach w butelkach do złudzenia przypominających normalne trunki. Może to oznaczać, że również w sklepach naszego powiatu można natknąć się na truciznę. Służba celna zaostrzyła kontrole w rejonach przygranicznych, głównie pod kątem przemytu podrabianego i szkodliwego alkoholu. Celnicy przestrzegają jednocześnie przed kupowaniem zwłaszcza alkoholu, ale także innych towarów z niepewnych źródeł, np. na bazarach czy targowiskach, ponieważ mogą być one niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia ludzi. Zakaz sprzedaży alkoholu rodem z Czech będzie obowiązywał co najmniej miesiąc.

(tora)