Libacja nad dziecięcym łóżeczkiem
Wielką awanturą i odebraniem dziecka zakończyła się interwencja policjantów w Rybniku – Niedobczycach. Wszystko działo się przy Andersa. Kiedy policjanci dojechali na miejsce, okazało się, że w mieszkaniu, poza kompletnie zamroczonymi alkoholem rodzicami, znajduje się dziesięciomiesięczne niemowlę. Rodzice podczas legitymowania mieli poważne problemy z utrzymaniem równowagi, mimo to próbowali brać dziewczynkę na ręce. Gdy policjanci próbowali ich powstrzymać zaczęli być agresywni. Jak się okazuje, kobieta w przeszłości straciła już prawa do opieki nad dzieckiem za podobne przestępstwo.
25 lipca dyżurny rybnickiej policji otrzymał zgłoszenie o awanturze w mieszkaniu przy ulicy Andersa. Zgłaszający poinformował, że poza krzykiem pijanych dorosłych z mieszkania słychać płacz dziecka.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol policjantów z referatu patrolowo-interwencyjnego. Kiedy policjanci dojechali na miejsce, okazało się że w mieszkaniu poza kompletnie zamroczonymi alkoholem rodzicami znajduje się dziesięciomiesięczne niemowlę. Mimo, iż rodzice podczas legitymowania mieli poważne problemy z utrzymaniem równowagi próbowali brać dziewczynkę na ręce. Kiedy policjanci, bojąc się upuszczenia dziecka przez nietrzeźwą parę, próbowali powstrzymać od brania dziecka na ręce rodzice dziewczynki zaczęli być agresywni. Pod adresem policjantów poleciał stek wyzwisk i gróźb. 46-letni ojciec dziecka został zatrzymany w Komendzie Miejskiej Policji w Rybniku, a 33-letnia kobieta została przewieziona do Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim. Oboje zostali poddani badaniu na alkomacie. Ojciec dziecka miał 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a kobieta 2,4 promila alkoholu.
Jak się okazuje, kobieta w przeszłości straciła już prawa do opieki nad dzieckiem za podobne przestępstwo. 30 kwietnia 2008 roku dyżurny rybnickiej policji został poinformowany, że ulicą Konarskiego z wózkiem idzie zataczająca się kobieta. 29-letnia wówczas matka miała spore problemy z zachowaniem równowagi. Policję powiadomił jeden z kierowców, który cudem uniknął potrącenia mieszkanka Rybnika i jadącej w wózku jej trzyletniej córeczki. Policjanci zatrzymali kobietę i poddali badaniu na alkomacie. Kobieta wydmuchała blisko dwa i pół promila alkoholu. W trybie pilnym Sąd Rejonowy w Rybniku zadecydował o odebraniu dziecka matce i umieszczeniu dziewczynki w placówce wychowawczej. Tym razem rodzice mogą stracić prawa do opieki nad kolejnym dzieckiem, 10 miesięczną córeczką. Niemowlę zostało umieszczone w szpitalu. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia rodzicom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Adrian Czarnota
Najnowsze komentarze