Najpiękniejszy ołtarz od strażaków

Strażacy pracowali nad ołtarzem od środowego popołudnia do samej procesji w czwartkowe przedpołudnie. W budowę ołtarza zaangażowało się 13 osób, w tym strażacy ochotnicy i ich żony, a później wszyscy zgodnie podkreślili, że było warto. Jak na strażacki ołtarz przystało, nie mogło zabraknąć elementów pożarniczych. Były więc węże, święty Florian, kombinezon chroniący przed wysokimi temperaturami oraz oczywiście strażacki samochód – żuk. Aby ochotnicy mogli być w pogotowiu, na wypadek wezwania do pomocy, drugi samochód jednostki czyli średni star, stał przygotowany do wyjazdu przed garażem. Mieszkańcy uznali ołtarz za najpiękniejszy, a strażacy zapowiedzieli kontynuację tradycji budowy ołtarza przy okazji kolejnych uroczystości.

(ska)