Krew na wagę złota

Od 2007 roku w Niedobczycach działa szkolno–środowiskowy Klub Honorowych Dawców Krwi. Sześć razy w roku do Zespołu Szkół nr 5 w Niedobczycach przyjeżdża załoga RCKiK z Raciborza, bo chętnych do oddania krwi nie brakuje.

Pierwsza akcja krwiodawstwa w niedobczyckiej szkole odbyła się w 2006 roku, a już rok później krwiodawcy stali się zrzeszeni. – Jako klub nie mamy osobowości prawnej, dlatego działamy pod egidą Polskiego Czerwonego Krzyża. Akcje organizujemy sześć razy w roku, tyle ile razy krew może oddać zdrowy mężczyzna – mówi Wiesław Wasilewski, prezes Klubu HDK w Niedobczycach. Choć oddawanie krwi to podstawowe działanie podejmowane przez klub, to nie wszystko. Mieszkańcy Niedobczyc zrzeszeni w klubie organizują co roku bieg krwiodawców (w tym roku odbyła się piąta edycja). Na przełomie września i października organizowany jest także turniej piątek piłkarskich krwiodawców o puchar prezes oddziału rejonowego PCK. Krwiodawcy organizują też spotkania klubowe. – 14 czerwca obchodzony jest dzień krwiodawcy, więc na pewno wtedy również się spotkamy. Z tej okazji już teraz chciałbym życzyć wszystkim krwiodawcom wszystkiego co najlepsze i oczywiście zdrowia na wszystkie lata życia – mówi Wasilewski.

Zawsze są chętni

Podczas spotkań wręczane są odznaki dla zasłużonych dawców. W listopadzie przez cały tydzień obchodzone są dni krwiodawstwa, które też są okazją do spotkań. Jak zaznacza prezes klubu, ciężko byłoby utrzymać się ze składek, dlatego krwiodawcy mogą liczyć na wielu sponsorów, lokalnych przedsiębiorców czy radnych. – Zawsze mamy na kogo liczyć. Dla nas każda złotówka jest cenna. Najbardziej cieszymy się jednak z tego, że nie brakuje u nas chętnych do dzielenia się krwią. Podczas każdej akcji załoga RCKiK w Raciborzu nie przyjeżdża po darmo. Krew oddaje zarówno młodzież ZS5, jak również mieszkańcy Niedobczyc. Choć członkami naszego klubu jest tylko 15 osób, samych krwiodawców jest o wiele więcej. Tego typu pomoc przynosi satysfakcję – zapewnia Wiesław Wasilewski. Po każdej akcji młodzież zbiera czekolady otrzymywane za oddanie krwi, które później są przekazywane m.in. do domu dziecka.

Oddać może każdy

Podczas rekordowej akcji w czasie istnienia klubu krew oddało ponad 60 osób. Średnio akcje przynoszą jednak nieco ponad 20 dusz. Ostatnia odbyła się w poniedziałek 4 czerwca, a do oddania krwi zakwalifikowało się 25 osób co przyniosło 11,25 litra krwi. Podczas akcji nie zabrakło oczywiście krwiodawców z dużym stażem. – Ja już oddaję od paru lat, a osobiście mam 55 wiosen. Bardzo dobrze się czuję, a wiadomo, że jak ktoś potrzebuje pomocy, to ta krew się przyda. A może kiedyś właśnie mnie? Krew oddaję regularnie, tak jak organizowane są akcje, bez przerwy – powiedział Tygodnikowi Zygmunt Wundziński, kiedy jego krew powoli spływała do pojemnika. Jak zapewniają krwiodawcy, donacja, czyli oddanie krwi to nic strasznego, a oddając regularnie krew, można to robić nawet po sześćdziesiątce. Najbliższa akcja krwiodawstwa w Niedobczycach odbędzie się w drugiej połowie sierpnia w domu kultury.

Szymon Kamczyk

Jak oddać krew?

Krew niezbędna jest każdego dnia wielu chorym. Życie każdego pacjenta wymagającego transfuzji może być zagrożone, jeśli w porę jej nie otrzyma.  Przeciętny dorosły człowiek ma ok. 5 – 6 litrów krwi. Jednorazowo pobiera się 450 ml. Mężczyźni mogą oddawać taką ilość nie więcej niż 6 razy w roku, a kobiety nie więcej niż 4 razy w roku. Krew w organizmie podlega wymianie przez cały czas, niezależnie od tego, czy ją oddajemy, czy nie. Krew jest uzupełniana dość szybko. Zaledwie po kilku godzinach po oddaniu jej objętość wróci do normy. Granicą wieku dla dawców jest 18 – 65 lat. Nie możesz oddawać krwi podczas ostrej choroby lub przez pewien czas popoważnym zabiegu chirurgicznym. Nie pobiera się nigdy krwi od osób, których stan zdrowia budzi wątpliwość. Każdego kandydata na dawcę bada lekarz. Przed oddaniem krwi należy zjeść lekki posiłek oraz pić sporo płynów. W dniu oddania krwi, krwiodawcy przysługuje dzień wolny od pracy.