Mamy i tatusiowie oglądali pociechy

ZWONOWICE. Najważniejszym elementem, od którego zależało powodzenie festynu, była pogoda, która jednak dopisała. Rodzice zasiedli wygodnie przy stolikach, a w tym czasie dzieci zaczęły ustawiać się przed nimi, aby rozpocząć występy artystyczne. Pierwszym punktem programu był występ starszaków o pani Wiośnie i nutkach. Po przedstawieniu na zielonej scenie pojawiły się młodsze dzieci, które zatańczyły i zaśpiewały piosenki dla rodziców. Po występach każdy w wychowanków przedszkola mógł zamienić się w kota, tygrysa lub motylka za sprawą malowania twarzy. Podczas festynu odbyła się także sprzedaż upominków, z których dochód przeznaczony został na cele przedszkola. – Jest to nasz drugi festyn rodzinny. Rodzice bardzo chętnie przychodzą oglądać swoje pociechy, a niewątpliwie plusem jest organizacja imprezy na świeżym powietrzu. Przedstawiony program artystyczny starszaków był już przygotowywany o wiele wcześniej, ponieważ był już przedstawiany z okazji pierwszego dnia wiosny. Program maluchów o mamie i tacie przygotowywaliśmy około miesiąca. Oczywiście impreza nie mogłaby się odbyć bez sponsorów, którzy zawsze wspomagają nas, kiedy tego potrzebujemy. Za to jesteśmy im bardzo wdzięczni – zapewnia Ewa Mazur, wychowawczyni starszaków Przedszkola w Zwonowicach.

(ska)