Rybnik zawalczy o milion dla Gotartowic

Kwota, która jest w konkursie do podziału o zachwyt nie przyprawia – to jedynie milion złotych. Nie ma więc mowy o budowie lotniska, a jedynie rozwoju infrastruktury i poszerzaniu oferty dla gmin posiadających lokalne porty lotnicze. Rybnik, według ustalonych przez nas informacji, weźmie udział w tej odsłonie konkursu. – Choć nagroda nie zachwyca, to po przeanalizowaniu wymogów, które spełnić należy, by do konkursu przystąpić stwierdzamy, że załapiemy się na jedną z kategorii, więc weźmiemy udział – mówi „TR” Adam Fudali, prezydent Rybnika.

Według marszałka lotniska lokalne mają znaczenie dla sprawniejszej organizacji wizyt biznesowych, rozwoju turystyki oraz lotnictwa rekreacyjno–sportowego, a w taki właśnie target celuje gotartowicki obiekt. Czy pozyskanie części (bądź całości?) miliona złotych wyraźnie pomoże w realizacji ambitnego projektu rybnickiego portu lotniczego? Na pewno nie zaszkodzi.

Do konkursu „łapią się”, prócz rybnickiego obiektu także Aleksandrowice koło Bielska–Białej, Gliwice, Katowice Muchowiec, Żar w Międzybrodziu Żywieckim, Rudniki koło Częstochowy, Kaniów koło Czechowic–Dziedzic – konkurencja jest więc spora. Pytanie tylko, czy jest tak naprawdę się o co bić.

(mark)