Spłonął dom w Stanowicach

Dyżurny  wysłał na miejsce zastępy z JRG oraz jednostki OSP z okolicy. Po dojeździe na miejsce zdarzenia pożarem objęta była klatka schodowa oraz hol na parterze i piętrze. – Wykonaliśmy  dwa otwory w połaci dachowej w celu oddymienia piętra i poddasza. Skontrolowane zostały wszystkie pomieszczenia. Rozebraliśmy też panele ścienne na klatce schodowej i usunęliśmy spalone mienie na zewnątrz budynku – mówi Wojciech Rduch z PSP Rybnik. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej. Po przyjeździe straży pożarnej wszyscy domownicy wyszli już na zewnątrz budynku. Pięć osób zostało przebadanych przez ekipę pogotowia ratunkowego.  Działania gaśnicze trwały ok. 3 godz. Straty wyceniono na 100 tys. zł. Do podobnego zdarzenia doszło w niedzielę w Łukowie Śląskim, jednak szybka akcja gaśnicza strażaków z OSP Łuków uchroniła dom przed rozległym pożarem. Pożar wybuchł na poddaszu ok. 8.37. Strażacy z Łukowa opanowali sytuację jeszcze przed przyjazdem zawodowców z Rybnika. Prawdopodobnie konstrukcja dachu zapaliła się od nieszczelnego przewodu kominowego. Straty oceniono na ok. 5 tys. zł. 

(ska)