Familijo świętowała

CZERWIONKA–LESZCZYNY. Szczejkowicka „Familijo” to 15 osób. I choć skład od początku istnienia zmieniał się, to zespół od dekady, nieprzerwanie dostarcza rozrywki mieszkańcom Czerwionki–Leszczyn i regionu. Na występy szczejkowiczan publiczność zawsze „wali drzwiami i oknami”, a widownia pęka w szwach. Nie inaczej było minionej niedzieli.  Sala czerwioneckiego MOK była wypełniona do ostatniego miejsca. – 10 lat to dużo czasu, ale efekt pracy jest zabójczy. Życzę zespołowi kolejnych 10 lat i takiego pięknego dorobku – chwalił artystów Ryszard Bluszcz, sołtys Szczejkowic. W niedzielę, podczas jubileuszowego koncertu „Familijo” zaprezentowała publiczności przegląd „najsmaczniejszych kawałków” tego, co „urodziło” się od początku jej istnienia. Koncert rozpoczął brawurowo wykonany polonez, a potem były tańce, śpiewy oraz fragmenty scenek kabaretowych i przedstawień –m.in. swój pierwszy, wielki przebój „Bojka o Czerwonym Kapturku”. – To było nasze pierwsze przedstawienie. Najpierw było śpiewanie i tańce, ale to było za mało. Zajęliśmy się więc graniem i wystawianiem sztuk. Spodobało się nam i sięgnęliśmy po następne – mówi Celina Wodok, szefowa „Familijii”. Dzisiaj zespół ma w swoim dorobku sześć sztuk. Wszystkie w gwarze śląskiej. Każde z przedstawień odnosiło wielki sukces. W czym tkwi tajemnica sukcesu? – Bardzo dobrze razem się czujemy, bardzo dobrze się przy tym bawimy i jesteśmy wielką rodziną – śmieje się szefowa „Familijii”. Jubileuszowy koncert zakończyły owacje na stojąco. Były również życzenia i kwiaty od władz gminy, rady miejskiej, starostwa powiatowego i przyjaciół. Urodzinową galę uświetniły przepiękne występy zaprzyjaźnionych zespołów – Formacji Tanecznej La Volta ze Szczejkowic oraz zespołu Corte ze Szkoły Tańca w Rybniku, które zaprezentowały się w tańcach standardowych, latynoamerykańskich i młodzieżowych. 

(MS)